Pół roku temu jedna z największych holenderskich gwiazd siatkówki Lonneke Slöetjes postanowiła zawiesić swoją karierę zawodniczą. Siatkarka zapowiedziała, że nie podjęła jeszcze ostatecznej decyzji. – Nie spodziewałam się, że deadline, który sobie założyłam przyjdzie szybciej niż planowałam – mówiła atakująca.
30-letnie siatkarka ma na swoim koncie dwa triumfy w Lidze Mistrzyń, a także trzy mistrzostwa Turcji. Pół roku temu postanowiła zawiesić buty na kołku, zapowiadając jednocześnie, że swoją decyzję przemyśli na początku 2021. Na razie jednak nadal nie wiadomo czy utytułowana Lonneke Slöetjes powróci na boisko. – Nie zdawałam sobie sprawy, że deadline, który sobie dałam na jesień, nadejdzie szybciej niż bym się spodziewała – mówiła holenderska atakująca, dodając, że na razie brakuje jej odpowiedniej motywacji i ognia, aby wrócić do sportowej rywalizacji.
– Myślę, że możesz nie grać przez rok, ale wiele zależy również od tego, na jaki poziom chcesz wrócić. Jeśli chcesz rywalizować na najwyższym, to muszę zacząć przygotowywać się w lecie i trenować z klubem – zauważyła Slöetjes. – Zastanawiam się, czy to jest to, czego chcę? Co jeszcze mogę osiągnąć? Czy to, że mój ostatni mecz zagrałam wcześniej niż planowałam przez pandemię koronawirusa i nie miałam okazji się pożegnać, jest powodem, żeby wrócić? Dla mnie nie jest wystarczającym powodem – przyznała zawodniczka.
źródło: worldofvolley.com
