W miniony weekend w Niemczech rozpoczęły się rozgrywki Bundesligi. W pierwszej rundzie spotkań z powodu koronawirusa odwołane zostały dwa pojedynki – Volleyball Bisons Bühl z TSV Unterhaching oraz VfB Friedrichshafen z VCO Berlin. Zespół z Friedrichshafen zaprezentował się jednak w innym starciu z Netzhoppers KW-Bestensee Kamila Ratajczaka i zainkasował komplet punktów. Ze zwycięstwa cieszyli się też m.in. siatkarze Berlin Recycling Volleys z Adamem Kowalskim w składzie, którzy ograli SWD powervolleys Düren trenera Rafała Murczkiewicza i Marcina Ernastowicza.
Pierwszy gwizdek w sezonie 2020/2021 siatkarskiej Bundesligi mężczyzn padł w spotkaniu Netzhoppers KW-Bestensee, którego barw broni libero Kamil Ratajczak, z VfB Friedrichshafen. Zespół Polaka nie zainaugurował jednak rozgrywek udanie. Pewne zwycięstwo odnieśli bowiem goście, którzy pokonali go bez straty seta. Do triumfu VfB Friedrichshafen poprowadził Linus Weber, który zapisał na koncie swojego zespołu aż 24 punkty. W zespole z Bestensee najskuteczniejsi byli Dirk Westphal, zdobywca 10 oczek, oraz James Weir – 8 punktów.
W Berlinie doszło z kolei do „polskiego” starcia. Berlin Recycling Volleys Adama Kowalskiego podejmował prowadzony przez Rafała Murczkiewicza SWD powervolleys Düren, w szeregach którego występuje Marcin Ernastowicz. Z rozpoczęcia sezonu zadowolony może być ten pierwszy. Polski libero nie pojawił się co prawda na boisku, ale jego koledzy wywalczyli komplet punktów, wygrywając spotkanie 3:0. Najwyraźniej ekipa ze stolicy Niemiec zaznaczyła swoją przewagę w drugiej partii, w której rozbiła rywali 25:16. Pozostałe sety zespół Cedrica Enarda wygrał do 22 i 23. Najlepiej w jego szeregach spisał się Timothée Carle, zdobywca 16 oczek. W drugiej ekipie najskuteczniejszy był Sebastian Gevert, który wywalczył dla niej 10 punktów. Z dobrej strony pokazał się też Marcin Ernastowicz, który zakończył spotkanie z dorobkiem 9 oczek.
W Hildesheim siatkarze Helios Grizzlys Giesen podejmowali WWK Volleys Herrsching. Mecz znakomicie rozpoczęli przyjezdni, którzy po dwóch pierwszych setach prowadzili 2:0. W trzecim do walki poderwali się jednak siatkarze Grizzlys Giesen i po wygranej 25:17 przedłużyli losy rywalizacji. Nie na długo jednak, bowiem w kolejnej odsłonie górą znów byli goście, którzy pokonując gospodarzy tym razem 25:21 zakończyli spotkanie, zapisując na swoim koncie trzy oczka. Najwięcej punktów dla zwycięskiej ekipy zdobył Luuc van der Ent – 14, w drużynie przeciwnej prym wiódł Stijn van Tilburg – 18.
Premierową kolejkę zakończył pojedynek United Volleys Frankfurt z SVG Lüneburg. Zwycięsko wyszli z niego przyjezdni. Już w pierwszej partii rozbili rywali aż 25:14. W drugim secie gra wyrównała się, a o wyniku decydowała walka na przewagi. Tym razem lepsi okazali się siatkarze z Frankfurtu, którzy wygrali 26:24. Kolejne dwie partie padły jednak łupem gości i to oni cieszyli się ze zdobycia w tym meczu kompletu oczek, wygrywając 3:1. Do zwycięstwa SVG Lüneburg poprowadzili Konrad Thole i Jannik Pörner – obaj zakończyli spotkanie z dorobkiem 18 oczek. W ekipie gospodarzy najlepiej punktował Tim Grozer (17).
Zobacz również:
Wyniki i tabela ligi niemieckiej
źródło: inf. własna
