Zawirowania związane z decyzjami chińskich władz o dokończeniu sezonu 2019/20 bez zagranicznych zawodników spowodowały, że pojawiło się sporo spekulacji na temat nowych rozgrywek. Zawodnicy z zagranicy rozważali różne możliwości, ale ostatecznie największe gwiazdy postanowiły wrócić do Szanaghaju i reprezentować barwy klubów z tego miasta.
Do Chin przyjechała już Louisa Lippmann. Niemiecka atakująca przejdzie teraz kwarantannę i będzie mogła przystąpić do treningów. Przypomnijmy, że w okresie transferowym pojawiła się nawet informacja, że jej zatrudnieniem zainteresowany jest Developres Rzeszów. W ostatnich dniach Lippmann była łączona również z Lokomotiwem Kaliningrad. Ostatecznie Niemka podpisała jednak kontrakt z chińskim klubem i teraz będzie mogła go w końcu reprezentować.
W listopadzie w Państwie Środka pojawi się również Matt Anderson. Amerykanin był już Chinach we wrześniu. Wtedy jednak okazało się, że nie może zagrać we wznawianych rozgrywkach. Przez moment wydawało się, że w tej sytuacji możliwy jest jego powrót do Modeny, ale już wiadomo, że siatkarz zakotwiczy w Szanghaju.
źródło: inf. własna, worldofvolley.com