Po zwycięstwie 3:0 w Radomiu przed siatkarzami Trefla Gdańsk domowa inauguracja sezonu 2020/2021. W piątek o godz. 20:30 Gdańskie Lwy podejmą w ERGO ARENIE Cuprum Lubin. – W Radomiu w bardzo dobrej grze pomagały nam serce i wola walki. Myślę, że ta trudna sytuacja, która nas spotkała, w pewnym sensie nas zjednoczyła i mam nadzieję, że kolejne mecze będą równie dobre – mówi trener Michał Winiarski.
Trefl Gdańsk sezon 2020/2021 rozpoczął od drugiej kolejki PlusLigi, czyli wyjazdowego starcia z Cerradem Eneą Czarni Radom. Choć gdańszczanie przystępowali do tego meczu po zaledwie trzech i pół tygodnia okresu przygotowawczego, ich gra wyglądała świetnie i pewnie wygrali 3:0, w trzecim secie zwyciężając 25:11. Trener Winiarski podkreśla, że podczas tego spotkania dużą rolę odgrywały emocje. – Bardzo się cieszymy, że mamy pierwsze zwycięstwo już za sobą, pierwsze trzy punkty dopisane do tabeli. W Radomiu graliśmy na bardzo wysokim poziomie, aczkolwiek myślę, że dużą rolę odgrywały w tym spotkaniu emocje i było widać lekki podtekst tego meczu. W bardzo dobrej grze pomagały nam także serce i wola walki. Myślę, że ta trudna sytuacja, która nas spotkała, w pewnym sensie nas zjednoczyła i mam nadzieję, że kolejne mecze będą równie dobre – mówi szkoleniowiec gdańszczan.
W piątek o godz. 20:30 Trefl podejmie w ERGO ARENIE Cuprum Lubin. To, nad czym drużyna szczególnie teraz pracuje, to regularność gry i utrzymywanie wysokiego poziomu treningu. – Trenujemy wszyscy razem, także można powiedzieć, że jesteśmy gotowi pod kątem przygotowania fizycznego i meczowego. Natomiast cały czas musimy pracować nad regularnością gry oraz nad tym, by utrzymać wysoki poziom treningu. Tak naprawdę teraz zakończył się dla nas okres przygotowawczy, podczas którego troszeczkę ciężej pracowaliśmy w siłowni i zaczynamy etap, w którym będzie zdecydowanie więcej siatkówki. Musimy wykorzystać każde spotkanie, żeby wyciągnąć z niego jak najwięcej, jeżeli chodzi o poziom siatkarski – zaznacza trener Michał Winiarski.
W szeregach piątkowego rywala Trefla występują m.in. dobrze znany w Gdańsku przyjmujący Wojciech Ferens, czy Bułgar Nikolaj Penczew. Dla gdańszczan szczególnym zawodnikiem w obozie przeciwnika jest Szymon Jakubiszak – wychowanek Trefla i wieloletni zawodnik pierwszej drużyny. Młody gdański przyjmujący po sezonie 2019/2020 zmienił barwy klubowe, by mieć dodatkowy impuls do dalszego rozwoju.
Cuprum ma za sobą już dwa ligowe starcia. W pierwszej kolejce „Miedziowi” przegrali 1:3 z PGE Skrą Bełchatów, ale aż dwa sety kończyły się na przewagi, a w drugim spotkaniu lubinianie dopiero po tie-breaku musieli uznać wyższość VERVY Warszawa ORLEN Paliwa, choć prowadzili w meczu już 2:0. – Lubin prezentuje bardzo dobrą siatkówkę. Jest to zespół, który w dwóch ostatnich meczach, mimo tego, że je przegrał, to prezentował bardzo wysoki poziom i grał z czołówką naszej ligi. Myślę, że przyjadą tutaj z bojowym nastawieniem i chęcią zwycięstwa, my natomiast musimy się im przeciwstawić – ocenia trener Michał Winiarski.
źródło: inf. prasowa