W niedzielę siatkarze PGE Skry Bełchatów zmierzą się z Aluronem CMC Warta Zawiercie. Mecz ten zapowiada się jako jeden z ciekawszych w 2. rundzie spotkań PlusLigi. – Moim zdaniem jastrzębianie nie mieli szczęścia, trafiając w 1. kolejce na mecz wyjazdowy w Zawierciu. Mamy tam kilku znajomych, chociażby Piotrek Orczyk, który zagrał bardzo dobre spotkanie i mam nadzieję, że w Bełchatowie trochę mu w tym przeszkodzimy – mówił przed niedzielnym pojedynkiem środkowy PGE Skry Karol Kłos.
Dla ekipy prowadzonej przez Michała Mieszko Gogola mecz z zespołem z Zawiercia będzie pierwszym w tym sezonie, który rozegrają przed własną publicznością. – Na pewno będzie miło wrócić do naszej hali, zagrać przed własną publicznością, może nie w komplecie, ale na pewno cieszymy się, że zagramy na własnym boisku – mówił Kacper Piechocki. Przeciwnik PGE Skry przegrał swój pierwszy mecz 2:3. – To na pewno będzie trudny rywal. Aluron CMC Warta Zawiercie zbudowała bardzo mocną drużynę, która będzie liczyła się w tej lidze i na pewno niejednej ekipie napsuje wiele krwi. Będziemy musieli się napracować i dać z siebie 100%, żebyśmy odnieśli w niedzielę zwycięstwo – podsumował libero bełchatowian, których po starciu z Aluronem CMC czeka mecz z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. – Na chwilę obecną nikt nie myśli o 3. kolejce i ZAKSIE, tylko wszyscy skupiamy się na starciu z zespołem z Zawiercia. Musimy rzucić wszystko, żeby zagrać najlepszą siatkówkę i dopiero potem będziemy myśleć, jak pokonać ZAKSĘ – zakończył Kacper Piechocki.
Chociaż zawiercianie z dobrej strony pokazali się w meczu 1. kolejki, to w tie-breaku musieli uznać wyższość zespołu z Jastrzębia-Zdroju. – Oglądałem mecz zawiercian z Jastrzębskim-Węglem, to trudny rywal, zwłaszcza na swoim terenie. Moim zdaniem jastrzębianie nie mieli szczęścia, trafiając w 1. kolejce na mecz wyjazdowy w Zawierciu. Mamy tam kilku znajomych, chociażby Piotrek Orczyk, który zagrał bardzo dobre spotkanie i mam nadzieję, że w Bełchatowie trochę mu w tym przeszkodzimy – mówił z uśmiechem Karol Kłos. – Na pewno przyjemnie by było wygrać to spotkanie. Już na początku sezonu mamy ciekawych rywali, już Cuprum Lubin napsuł nam trochę krwi, z każdą kolejkę będzie coraz ciekawiej i na pewno coraz trudniej – zapowiedział środkowy bełchatowskiej ekipy.
źródło: inf. prasowa