W niedzielę zespół z Jastrzębia-Zdroju zmierzy się w swoim pierwszym meczu w nowym sezonie PlusLigi. Jastrzębianie zagrają na wyjeździe z Aluronem CMC Warta Zawiercie. – Zespół z Zawiercia dokonał ciekawych transferów i zbudował niezłą drużynę. Zawiercianie grają w tym momencie na wysokim poziomie, w ostatnim turnieju przed ligą pokazali się z dobrej strony – mówił trener Jastrzębskiego Węgla Luke Reynolds.
Skończył się już okres przygotowawczy przed PlusLigą, teraz zespoły czekają na 1. rundę spotkań. – To były interesujące dwa miesiące, w których wzajemnie się poznawaliśmy. Grupa zaczęła wspólnie ze sobą pracować i udowodniła, że jest świetnym kolektywem. Kiedy zaczęły się gry kontrolne, były momenty, w których pokazaliśmy duży potencjał, ale cały czas brakuje nam jeszcze konsekwencji. W pewnym momentach wznosiliśmy się na wysoki poziom, zdarzały się również momenty, w których wyglądaliśmy jak na początku przygotowań i zajmie trochę czasu, żeby to eliminować – ocenił szkoleniowiec jastrzębian Luke Reynolds i dodał: – Po tej długie przerwie nikt nie wiedział, jak zareagują zawodnicy. Zarówno fizycznie, jak i mentalnie. Jeśli chodzi o stronę fizyczną, jestem zadowolony z tego, w jakim punkcie jesteśmy. W trakcie dwóch miesięcy ciężkich treningów zanotowaliśmy tylko jedną drobną kontuzję, która wynikającą z turnieju w Bełchatowie. Zawodnicy są zdrowi i pracują na naprawdę wysokim poziomie. To ważne, biorąc pod uwagę czasy, w jakich przyszło nam funkcjonować – ocenił Australijczyk.
Mecze będą odbywać się w specjalnych okolicznościach, władze ligi przygotowały procedury, które mają pomóc w rozgrywaniu spotkań w okresie pandemii. – PlusLiga dostosowuje się do tej sytuacji i podejmuje właściwie kroki, co pokazał SuperPuchar. Przedsięwzięto słuszne kroki, żeby chronić zawodników, sztaby i stworzono warunki, aby bezpiecznie rozegrać turniej – mówił Reynolds.
Przed nim spore wyzwanie, Jastrzębski Węgiel ponownie stawia sobie wysokie cele. – Oczekiwania w klubie są niezmienne. Trzeba wygrywać wszystko, co się da. Doskonale zdajemy sobie z tego sprawę. Wiem to ja, sponsorzy i wiedzą to także kibice. Wymagania w Jastrzębskim Węglu są wysokie. Nie ma odwoływania się do sukcesów z przeszłości, tu z każdym sezonem buduje się zespół z myślą o walce o najwyższe cele. Rozumiem to i moją rolą jest wydobycie maksimum z tej drużyny – zapowiedział szkoleniowiec.
Pierwszym ligowym pojedynkiem jastrzębian będzie starcie w Zawierciu. – Zespół z Zawiercia dokonał ciekawych transferów i zbudował niezłą drużynę. Zawiercianie grają w tym momencie na wysokim poziomie, w ostatnim turnieju przed ligą pokazali się z dobrej strony, zwłaszcza przeciwko Vervie Warszawa – ocenił swoich najbliższych rywali Luke Reynolds. – Szanujemy każdego przeciwnika, czeka nas trudna przeprawa, gramy na wyjeździe i do tego z pewnym siebie zespołem – podkreślił.
źródło: Jastrzębski Węgiel - YouTube, opr. własne
