– Jesteśmy w obchodach 90-lecia klubu. PGE Skra Bełchatów ma dziewięć tytułów mistrzowskich. Na pewno jest to naszym marzeniem, by zdobyć w tym roku jubileuszu dziesiąte mistrzostwo Polski, ale taki cel stawia sobie co najmniej kilka drużyn. Liga się bardzo wyrównała, na pewno będzie bardzo ciekawa, ale wierzę w tę grupę – przyznał przed startem sezonu Konrad Piechocki, prezes PGE Skry Bełchatów.
PGE Skra Bełchatów w miniony weekend w Arłamowie rywalizowała o Superpuchar Mistrzów Polski. Podopieczni trenera Michała Mieszko Gogola przegrali w finale z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3. – Jesteśmy w obchodach 90-lecia klubu. PGE Skra Bełchatów ma dziewięć tytułów mistrzowskich. Na pewno jest to naszym marzeniem, by zdobyć w tym roku jubileuszu dziesiąte mistrzostwo Polski, ale taki cel stawia sobie co najmniej kilka drużyn. Liga się bardzo wyrównała, na pewno będzie bardzo ciekawa, ale wierzę w tę grupę, potencjał zespołu upoważnia nas do myślenia o tym, by walczyć o najwyższe cele i wierzę, że tak się stanie – powiedział prezes PGE Skry Bełchatów Konrad Piechocki.
W czasie trwającego okienka transferowego z klubu odeszli między innymi Mariusz Wlazły, Jakub Kochanowski i Artur Szalpuk. Na ich miejsce pozyskano Bartosza Filipiaka, Mateusza Bieńka oraz Taylora Sandera. – Myślę, że w tym trudnym czasie okienka transferowego w okresie pandemii udało nam się stworzyć bardzo ciekawy zespół. Cieszę się bardzo, że do drużyny trafili zawodnicy pokroju Taylora (Sandera – przyp. red.) czy powrotu z Włoch Bieńka. Wierzę w to, że będą to wzmocnienia PGE Skry Bełchatów w tym sezonie – stwierdził Piechocki.
O zdobycie mistrzostwa Polski w tym sezonie nie będzie łatwo. – Na starcie wszyscy myślą o tym, żeby wygrać. Tak jak powiedziałem, liga jest bardzo wyrównana i każdy będzie szukał swoich szans. Mocne zespoły chociażby z Zawiercia, który pokazuje, że też potrafi wygrywać z najlepszymi w swojej trudnej hali. Myślę, że do grania o najwyższe cele wróci Resovia Rzeszów, także myślę, że 5-6 zespołów będzie walczyło o mistrzostwo – powiedział prezes Skry. – Jesteśmy w przededniu rozpoczęcia rozgrywek. Poziom jest dość wysoki jak na ten czas, bo myślę, że w większości te przygotowania wyglądały podobnie. Schodzimy z większych obciążeń, chłopcy są w okresie łapania świeżości a mimo tego pokazują naprawdę dobrą siatkówkę – zakończył Piechocki.
źródło: opr. własne, polsatsport.pl