– Chcemy grać kombinacyjnie i szybko. Zatem wszystko przed nami. Z meczu na mecz przyjęcie powinno być lepsze. Będą z nas schodzić obciążenia z siłowni i będzie nam się grało łatwiej, efektywniej i efektowniej – powiedział rozgrywający KFC Gwardii Mateusz Biernat.
Za siatkarzami KFC Gwardii Wrocław dwa spotkania sparingowe z Cuprum Lubin. Obie drużyny łącznie rozegrały dziewięć setów, ale tylko jeden padł łupem pierwszoligowca. – Jesteśmy na innym etapie przygotowań. Nie jest to żadne wytłumaczenie ostatnich wyników. Po prostu było widać, że Cuprum już więcej zagrało i miało mocniejszą zagrywkę. Kiedy utrzymaliśmy przyjęcie i zaczęliśmy grać ostrzej w polu serwisowym, potrafiliśmy dojść wynikowo na styk. Mamy materiał do analizy. Najważniejsze jest to, że zespół wie, o co mi chodzi i gdzie popełniamy błędy oraz w jaki sposób trzeba im przeciwdziałać i niwelować je. Super, że mogliśmy zagrać te sparingi, dostać obraz nad czym musimy pracować, żeby w kolejnych podejściach prezentować się lepiej – powiedział Krzysztof Janczak, szkoleniowiec KFC Gwardii Wrocław.
W obu sparingach z Cuprum dał on pograć niemal wszystkim zawodnikom. Zabrakło jedynie Tytusa Nowika, który wraz z reprezentacją kadetów przygotowuje się do mistrzostw Europy. – Widać, że przed zespołem dużo pracy, ale wszystko idzie w dobrą stronę. Z meczu na mecz powinno być coraz lepiej. Wydawało się, że będzie ciężej o boiskowe porozumienie, ale szybko złapaliśmy wspólny język. Feeling jest i wiem już mniej więcej co, komu i jak. Teraz detale, praca i trzeba jak najdokładniej dogrywać. Chcemy grać kombinacyjnie i szybko. Zatem wszystko przed nami. Z meczu na mecz przyjęcie powinno być lepsze. Będą z nas schodzić obciążenia z siłowni i będzie nam się grało łatwiej, efektywniej i efektowniej – skomentował nowy rozgrywający dolnośląskiej drużyny Mateusz Biernat.
Po dwóch sparingach rozegranych w Lubinie Gwardia wróciła do Wrocławia. Przed nią kolejne mecze kontrolne. Już w najbliższy weekend podopieczni Krzysztofa Janczaka wezmą udział w Memoriale Ryszarda Tuszyńskiego, który zostanie rozegrany we Wrześni. W półfinałowym boju zmierzą się z Olimpią Sulęcin, natomiast w drugiej parze Krispol Września podejmie Mickiewicza Kluczbork.
źródło: gwardiawroclaw.pl, inf. własna
