Michał Kubiak trenuje z Vervą Warszawa Orlen Paliwa. Kapitan reprezentacji Polski i lider zespołu Panasonic Panthers czeka na możliwość wylotu do Japonii i chce podtrzymać formę. – Prawdopodobnie po 1 września będę mógł udać się w drogę i dołączyć do mojej drużyny – powiedział przyjmujący.
– Mam problem z wjazdem do Japonii, a potrzebuję treningu. Skontaktowałem się więc z trenerem Andreą Anastasim i nawet nie musiałem za wiele mówić. Trener umożliwił mi treningi z Vervą Warszawa Orlen Paliwa. Mam nadzieję, że wyjdzie to na dobre także zespołowi – powiedział Michał Kubiak. – Czekam z niecierpliwością na możliwość wylotu. Prawdopodobnie po 1 września będę mógł udać się w drogę i dołączyć do mojej drużyny – dodał.
Michał Kubiak doskonale zna Arenę Ursynów, w której ma teraz okazję ćwiczyć z Vervą. Przyjmujący trenował i grał w tej hali w sezonie 2010/2011 w barwach AZS-u Politechniki Warszawskiej. – Grałem w stolicy 10 lat temu. Drużyna zmieniła się praktycznie w całości. Z tamtego składu jest teraz tylko Damian Wojtaszek – przypomniał kapitan reprezentacji Polski. – To już zupełnie inny klub i inna atmosfera. Na temat chłopaków i tego, co się dzieje w Vervie, mogę wypowiadać się w samych superlatywach. Życzę warszawskiej ekipie, żeby grała jak najlepiej, wygrywała jak najwięcej meczów i zaszła jak najdalej – uśmiechnął się.
Kiedy kibice będą mogli ponownie zobaczyć Michała Kubiaka w PlusLidze? – Trudno powiedzieć. Na razie jestem zawodnikiem Panasonic Panthers i jest mi tam dobrze. Nadchodzący sezon będzie moim piątym w barwach tej drużyny, więc to też o czymś świadczy – skomentował czołowy polski siatkarz. – Moje dzieci zadomowiły się w Japonii: starsza córka właśnie idzie do szkoły, a młodsza nadal będzie chodzić do przedszkola. Żyje nam się tam dobrze, ale… zobaczymy, co los przyniesie. Ja nigdy nie mówię nigdy. Po tym sezonie kończy mi się kończy kontrakt z japońskim klubem i będziemy rozmawiać o jego przedłużeniu. Wiele zależy od wizji nowego szkoleniowca i kilku innych czynników. Na dzień dzisiejszy jednak w ogóle o tym nie myślę. Skupiam się tylko na tym, żeby polecieć do Japonii, wygrać, co się da i przygotować jak najlepiej do igrzysk olimpijskich – zakończył.
Z Vervą Warszawa Orlen Paliwa niedawno trenował także inny reprezentant Polski – Maciej Muzaj. Z drużyną Andrei Anastasiego gościnnie ćwiczy także Jan Król.
źródło: vervawarszawa.pl