W czwartek i sobotę PGE Skra Bełchatów rozegrała sparingi z Vervą Warszawa Orlen Paliwa. W obu lepsi okazali się stołeczni, którzy wygrali 3:1 i 4:0. – Myślę, że samo granie było dobre. Jesteśmy trochę na innym etapie niż zespół z Warszawy. U nich widać trochę więcej szybkości, świeżości, jest tam kilku reprezentantów Polski, którzy zaczęli trenować już od 1 czerwca. My wyglądamy jeszcze na zmęczonych fizycznie – podkreślił Michał Mieszko Gogol.
Siatkarze PGE Skry Bełchatów mają za sobą dwa sparingi z Vervą Warszawa Orlen Paliwa. Oba zakończyły się sukcesem podopiecznych Andrei Anastasiego. – Myślę, że samo granie było dobre. Jesteśmy trochę na innym etapie niż zespół z Warszawy. U nich widać trochę więcej szybkości, świeżości, jest tam kilku reprezentantów Polski, którzy zaczęli trenować już od 1 czerwca. My wyglądamy jeszcze na zmęczonych fizycznie. Jesteśmy na etapie ciężkiej siłowni, mocnego treningu fizycznego – ocenił opiekun PGE Skry Michał Mieszko Gogol.
Szkoleniowiec podkreślił także nad czym jego zespół musi popracować. – Musimy być na pewno lepsi w systemie blok-obrona. To jest to, co pozwalało nam wygrywać w poprzednim sezonie, to co ma być naszą bronią, naszym stylem. Do tego będziemy dążyli, aby być jak najlepszą drużyną z kontry – powiedział. – Pierwsza akcja stoi na przyzwoitym poziomie, w obu tych meczach wyglądało to naprawdę nieźle, może poza pojedynczymi fragmentami. Wszystkie sety tak naprawdę były wyrównane, decydowały jakieś pojedyncze akcje. Nie mieliśmy jeszcze do dyspozycji Taylora Sandera i Mateusza Bieńka, więc jest jeszcze pewien margines, który mamy. Teraz najważniejsze jest, żeby odpocząć, odbudować się fizycznie – zauważył Michał Mieszko Gogol.
Teraz przed zespołem z Bełchatowa kolejny tydzień pracy, a w piątek i sobotę turniej u siebie z okazji 90-lecia klubu. Wystąpią w nim także Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, Jastrzębski Węgiel oraz Aluron CMC Warta Zawiercie. – Sobotnie godziny są dość niefortunne do grania, bo bardzo rano, natomiast piątkowy mecz będzie tym, w którym kolejny raz sprawdzimy, gdzie jesteśmy. To, co musimy zrobić w tym tygodniu, to kończyć powoli tę ciężką pracę i powoli łapać świeżość, aczkolwiek cięższa praca na siłowni dalej jeszcze będzie. Ważne będzie, aby się regenerować, odpoczywać i cały czas także uważać na Covid – zakończył trener PGE Skry.
źródło: inf. prasowa, inf. własna