PGE Skra rozpoczyna kolejny tydzień przygotowań do nowego sezonu PlusLigi. We wtorek bełchatowianie wyjadą na zgrupowanie do Łasku, a co ważniejsze, będą już trenowali w komplecie.
W weekend PGE Skra zagrała w turnieju PreZero Grand Prix, w którym okazała się najlepsza w swojej grupie. Zawody były wymagające dla siatkarzy, szczególnie ze względu na piaszczyste podłoże oraz upalną pogodę. Bełchatowianie spisali się jednak bardzo dobrze.
– Fajnie, że mogliśmy zagrać po pięciu miesiącach przerwy, szczególnie dla kibiców, dla których mamy ogromny szacunek. Chcieliśmy przypomnieć trochę o sobie i o siatkówce ligowej, bo o naszą dyscyplinę trzeba dbać. Chłopaki też fajnie sprawili się w takiej grze. Udało nam się znaleźć efektywny system, który przynosi korzyści. Był widowiskowy i skuteczny, a to najważniejsze. Cieszę się, że chłopaki dobrze się bawili i dali kibicom dużo radości – podsumował trener Michał Mieszko Gogol.
W związku z dużą intensywnością niedzielnego turnieju poniedziałek został przeznaczony na regenerację. W hali Energia spotkali się jedynie siatkarze, którzy nie pojechali do Warszawy, czyli Mateusz Bieniek, Milad Ebadipour, Sebastian Adamczyk, Milan Katić i Grzegorz Łomacz, czyli reprezentacyjny rozgrywający, który w poniedziałek dołączył do zespołu.
– Mamy już w klubie reprezentantów Polski, a w poniedziałek ląduje również samolot z Taylorem Sanderem. Wszyscy się z tego cieszymy i od wtorkowego popołudniowego treningu na mini zgrupowaniu w Łasku będziemy już w komplecie. To pomoże nam optymalnie przygotować się już do właściwego sezonu ligowego – mówi Gogol.
Przypomnijmy, że wspomniane przez trenera Gogola zgrupowanie w Łasku rozpocznie się we wtorek i zakończy w piątek sparingiem z Aluronem CMC Zawiercie (godz. 17 w Zduńskiej Woli). Następnie siatkarze wyjadą do Gdańska na turniej finałowy PreZero Grand Prix.
źródło: skra.pl