W drugiej serii meczów grupy B PreZero Grand Prix PLS zespół Cuprum Lubin pokonał w dwóch setach Visłę Bydgoszcz, a Verva mimo wygranego pierwszego seta uległa po tie-breaku siatkarzom z Lublina. To oznacza, że przed ostatnimi meczami spawa awansu wciąż jest otwarta i tylko bydgoszczanie nie mają już szans, by pojechać za tydzień do Gdańska.
Lubinianie, podbudowani zwycięstwem we wcześniejszym meczu, dobrze otworzyli trzecie spotkanie dnia i po mocnym ataku Mariusza Magnuszewskiego mieli już 3 punkty przewagi (6:3). Dobrą grę kontynuował Adam Lorenc, siatkarze Cuprum popełniali też mniej błędów i powiększali prowadzenie (15:9). Bydgoszczanie nie potrafili zatrzymać rywali, którzy w końcówce zwiększyli dystans punktowy dobrą grą w obronie i w ofensywie. Seta zakończył Kamil Szymura asem serwisowym (25:16).
W drugiej partii bydgoszczanie od początku postawili lubinianom cięższe warunki, atakiem punktowali Tomasz Bonisławski oraz Janusz Gałązka (5:3). Między zespołami wywiązała się zacięta walka, siatkarze Cuprum nie składali broni i doprowadzili do wyrównania dzięki wytrwałej grze w obronie (10:10). W drugiej części seta podopieczni trenera Pawła Ruska powrócili do dobrej gry i wypracowali sobie przewagę (20:16). W końcówce lublinianie jeszcze powiększyli prowadzenie i pewnie wygrali 25:20.
MVP: Mariusz Magnuszewski
BKS Visła Bydgoszcz – KGHM Cuprum Lubin 0:2
(16:25, 20:25)
Spotkanie warszawian z lublinianami od początku było wyrównane, w obu zespołach siatkarze kończyli ataki i efektownie bronili (7:6). Verva zbudowała przewagę, dobrze na siatce spisywał się Jakub Kowalczyk, akcje kończył również Jakub Ziobrowski (12:8). W drugiej części seta zawodnicy ze stolicy zdominowali lublinian, powiększyli prowadzenie do sześciu punktów (16:10). Dobra postawa Bartłomieja Malca w ataku pozwoliła LUK Politechnice odrobić część strat (15:18). W końcówce Jakub Ziobrowski poprowadził swój zespół do zwycięstwa, a ostatni punkt padł po zepsutej zagrywce siatkarzy z Lublina (25:21).
W drugiej partii trener Andrea Anastasi po raz kolejny desygnował do gry drugą część składu. Między zespołami wywiązała się wyrównana walka punkt za punkt (7:7). Jednak przewaga wciąż była po stronie warszawian, którzy popełniali mniej błędów i byli skuteczni w ataku (11:8). Lublinianie nie poddawali się i szybko doprowadzili do wyrównania (13:13). W ofensywie przodował Jakub Wachnik, którego mocne uderzenia pomogły LUK Politechnice objąć prowadzenie (19:17). W końcówce skuteczne akcje Andrzeja Wrony pomogły Vervie doprowadzić do wyrównania i gry na przewagi (24:24). Ostatecznie jednak lepiej na siatce zaprezentowali się lublinianie, którzy doprowadzili do remisu w meczu (26:24).
W tie-breaku od początku drużyny prowadziły zaciętą walkę (3:3). Po stronie warszawian atakiem punktował Jan Fornal, natomiast po stronie lublinian Jakub Wachnik (7:7). W drugiej połowie seta siatkarze LUK Politechniki wypracowali dwupunktową przewagę dzięki skutecznym blokom (10:8). W końcówce zespół z Lublina jeszcze powiększył prowadzenie, a ostatni punkt zdobył Wojciech Sobala efektownym blokiem (15:10).
MVP: Bartłomiej Malec
Verva Warszawa Orlen Paliwa – LUK Politechnika Lublin 1:2
(25:21, 24:26, 10:15)
Tabela gr. B | mecze | punkty | sety | |
1. | KGHM Cuprum Lubin | 2 | 4 | 4:1 |
2. | Verva Warszawa Orlen Paliwa | 2 | 3 | 3:2 |
3. | LUK Politechnika Lublin | 2 | 3 | 3:3 |
4. | BKS Visła Bydgoszcz | 2 | 2 | 0:4 |
źródło: inf. własna