Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Wojciech Żaliński: Sportowiec żyje z adrenaliny i rywalizacji

Wojciech Żaliński: Sportowiec żyje z adrenaliny i rywalizacji

fot. indykpolazs.pl

– Cieszę się, że w końcu wrócimy do zmagań. Potrzebujemy tego jak tlenu, sportowiec z krwi i kości żyje z adrenaliny oraz rywalizacji z przeciwnikami – powiedział Wojciech Żaliński, przyjmujący Indykpolu AZS-u Olsztyn.

Ostatni mecz ligowy siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn rozegrali 11 marca. Akademicy pokonali na wyjeździe Cerrad Enea Czarnych Radom 3:1. Po ponad półrocznej przerwie od zmagań pod siatką i miesiącu przygotowań do nowego sezonu, Zielona Armia wraca do gry. Już w niedzielę, 2 sierpnia, ekipa ze stolicy Warmii i Mazur weźmie udział w nowym projekcie Polskiej Ligi Siatkówki – PreZero Grand Prix PLS, które ma wynagrodzić kibicom, mediom czy sponsorom, przedwczesne zakończenie sezonu ligowego. Rywalizacja z zamkniętych hal, zostanie przeniesiona na otwartą przestrzeń, czyli gorące, piaszczyste boiska.

Barwy Indykpolu AZS Olsztyn w turnieju PreZero Grand Prix będą reprezentować: Jędrzej Gruszczyński, Przemysław Stępień, Jakub Czerwiński, Remigiusz Kapica, Mateusz Poręba, Jakub Ciunajtis i Wojciech Żaliński.Cieszę się, że w końcu wrócimy do zmagań. Potrzebujemy tego jak tlenu, sportowiec z krwi i kości żyje z adrenaliny oraz rywalizacji z przeciwnikami – przyznaje Wojtek Żaliński, który podczas niedzielnego turnieju będzie pełnił rolę kapitana drużyny. Nie ukrywa on radości z powrotu do rywalizacji. – Choć obecnie nie jesteśmy w optymalnej formie, to cieszę się, że jest jakakolwiek możliwość zmierzenia się z drużynami, z którymi już niedługo przyjdzie walczyć nam w rozgrywkach ligowych – dodał doświadczony przyjmujący.

Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn zostali przydzieleni do grupy „B”.  Miejscem zmagań będą piaszczyste boiska Monta Beach Volley Club w Warszawie. Zielona Armia zmierzy się z: Ślepsk Malow Suwałki (godz. 11:00), PGE Skra Bełchatów (14:00) i Krispol Września (15:30). Do turnieju finałowego, który odbędzie się w dniach 8-9 sierpnia w Gdańsku, awansują dwie najlepsze drużyny. – Poziom gry w hali jest nie do końca adekwatny do tego, jak dana drużyna będzie prezentować się na piasku. Oprócz podobnej masy piłki czy wymiarów boiska, to specyfika gry jest zupełnie inna. Będziemy się tego uczyć na żywym organizmie, mam nadzieję, że z pozytywnym rezultatem – zakończył z uśmiechem Żaliński.

źródło: inf. prasowa

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2020-07-31

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved