Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > reprezentacja Polski mężczyzn > Jakub Kochanowski: Rywalizacja nie wpływa negatywnie na nasze kontakty

Jakub Kochanowski: Rywalizacja nie wpływa negatywnie na nasze kontakty

fot. Klaudia Piwowarczyk

– Nie ukrywam, że o bilet do Tokio rywalizuję głównie z Karolem Kłosem, moim przyjacielem. Mogę powiedzieć, że rywalizacja nie wpływa negatywnie na nasze kontakty poza boiskiem – zadeklarował Jakub Kochanowski, środkowy reprezentacji Polski.

Mimo że biało-czerwoni w tym roku rozegrają tylko cztery mecze, a na dodatek towarzyskie, to już teraz toczy się walka o miejsce w składzie na igrzyska olimpijskie w Tokio. Chętnych jest znacznie więcej niż miejsc, a Vital Heynen będzie miał spory ból głowy, bo praktycznie na każdej pozycji będzie musiał dokonać selekcji.

– Igrzyska olimpijskie są raz na cztey lata. Dla niektórych zawodników będą one zwieńczeniem reprezentacyjnej kariery. Bycie w tej grupie daje ogromne szanse powrotu z igrzysk z medalem – powiedział Łukasz Kadziewicz, komentator Polsatu Sport, który nie ukrywa, że wewnętrzna walka podnosi poziom całej drużyny. – Atmosfera jest bombowa, ale ci młodzi ludzie walczą o swoje kariery. Rywalizacja w zespole jest zawsze i to ona ten zespół napędza. Dla dobrej atmosfery zróbmy grilla… najemy się, ale nie będziemy się rozwijać sportowo – dodał wicemistrz świata z 2006 roku.

Wydaje się, że najbardziej zacięta walka będzie toczyła się na pozycji przyjmującego, na której w meczach z Niemcami grało aż siedmiu zawodników. Ciekawie może być także na ataku i środku siatki. – Jest to bardzo indywidualna sprawa. Nie chcę wypowiadać się za chłopaków, którzy rywalizują na innych pozycjach. Ja nie ukrywam, że o bilet do Tokio rywalizuję głównie z Karolem Kłosem, moim przyjacielem. Mogę powiedzieć, że rywalizacja nie wpływa negatywnie na nasze kontakty poza boiskiem – zadeklarował Jakub Kochanowski.

Nie ukrywa on, że wewnętrzna walka jeszcze bardziej motywuje go do pracy, bowiem chce być lepszym od innych środkowych. – Rywalizacja na treningu zawsze podnosi nasze umiejętności. Zawsze mam w głowie to, że na każdym treningu chcę wypaść trochę lepiej od Karola. Jeżeli on mi powie, że tak nie ma, to mu po prostu nie uwierzę, bo to jest naturalne. Rywalizujemy bezpośrednio ze sobą i tak musi być – zakończył młody środkowy.

źródło: opr. własne, polsatsport.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, reprezentacja Polski mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2020-07-24

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved