– Jeżeli mówimy o nazwisku, to na pewno pozyskanie Taylora Sandera można uznać za hitowy transfer. Trzeba jednak dodać, że miał kłopoty zdrowotne i nie wiadomo, w jakim stanie przyjedzie. W każdym razie myślę, że Skra go sprawdziła i wszystko jest w porządku – ocenił transfer Taylora Sandera prezes Polskiej Ligi Siatkówki, Paweł Zagumny.
Od dłuższego czasu pojawiały się głosy, że PGE Skra Bełchatów jest zainteresowana pozyskaniem Taylora Sandera. Na oficjalne potwierdzenie kontraktu trzeba było jednak poczekać do końca czerwca. Bez wątpienia porozumienie się z Amerykaninem to tegoroczny hit transferowy PlusLigi. Co na ten temat sądzi Paweł Zagumny? – Jeżeli mówimy o nazwisku, to tak. Trzeba jednak dodać, że Taylor Sander miał kłopoty zdrowotne i nie wiadomo, w jakim stanie przyjedzie. W każdym razie myślę, że Skra go sprawdziła i wszystko jest w porządku – skomentował prezes Polskiej Ligi Siatkówki.
Sporo zmian miało miejsce również w Asseco Resovii Rzeszów, co po bardzo słabym sezonie, zakończonym dopiero na 13. miejscu, nikogo nie powinno dziwić. Zakontraktowano nowych 9 zawodników, m.in. Fabiana Drzyzgę, Pawła Woickiego, Klemena Cebulja czy Jeffrey’a Jendryka. Zdaniem Pawła Zagumnego lista pozyskanych siatkarzy robi wrażenie, ale czy to wystarczy, by wrócić do walki o najwyższe cele? – Asseco wymieniła praktycznie większość składu, jak co roku. Ekipa na papierze wygląda znakomicie, tylko grać i wygrywać – dodał były rozgrywający.
Ze względu na epidemię koronawirusa w przerwie między sezonami było wiele pytań, jak będzie wyglądała przyszłość. Niektóre kluby musiały mocno ograniczyć swoje plany, a wszystko przez wycofywanie się kolejnych sponsorów. Ostatecznie okazało się, że praktycznie wszystkim dość szybko udało się zamknąć składy na rozgrywki 2020/2021. – Pieniędzy może być trochę mniej, ale widać że prezesi zaczęli rządzić z głową, nie szastają nimi, a zakupy są przemyślane – przyznał prezes Polskiej Ligi Siatkówki.
Pomimo tego, że w sezonie reprezentacyjnym nie odbędą się żadne oficjalne rozgrywki, zarówno kadra żeńska, jak i męska, stawiła się na zgrupowaniach. – To dobry pomysł, aby siatkarze i siatkarki się spotkali i odświeżyli zagrania oraz przebywali ze sobą. Myślę, że to zaprocentuje w przyszłym roku – podsumował Paweł Zagumny.
źródło: opr. własne, Polsat Sport
