– Musieliśmy do tego procesu podejść nieco inaczej niż pierwotnie zakładaliśmy. Mimo wszystko jestem zadowolony ze składu, jaki udało nam się stworzyć. Nie sądziłem, że przy takich problemach finansowych uda się zbudować tak ciekawy, wyrównany zespół – powiedział w wywiadzie z nto.pl prezes klubu Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, Sebastian Świderski.
Zakończyliście już budowę składu na następny sezon. Wygląda on tak, jak w pierwotnym zamyśle?
Sebastian Świderski:- Niestety, zaistniała sytuacja spowodowana pandemią koronawirusa nieco zmieniła sposób budowania naszej drużyny. Musieliśmy do tego procesu podejść nieco inaczej niż pierwotnie zakładaliśmy. Mimo wszystko jestem zadowolony ze składu, jaki udało nam się stworzyć. Nie sądziłem, że przy takich problemach finansowych uda się zbudować tak ciekawy, wyrównany zespół.
Można już powiedzieć, że przetrwaliście największy sztorm i wychodzicie na prostą?
– Trudno jeszcze to jednoznacznie ocenić, ponieważ ciągle prowadzimy rozmowy z naszymi sponsorami i partnerami biznesowymi. Ciągle dowiadujemy się czegoś nowego i niestety pojawiają się również dla nas negatywne wiadomości. Musimy sobie jakoś z tym poradzić, bo nie tylko my mamy problemy, ale zmaga się z nimi cały świat. Utrzymaliśmy jednak trzon drużyny i stworzyliśmy ciekawą mieszankę zawodników, więc znów interesuje nas walka o najwyższe cele.
Sponsorzy generalnie deklarują dalsze wsparcie? A może więcej jest takich, który albo zawieszają finansowanie klubu, albo całkowicie z niego rezygnują?
– Wygląda to bardzo różnie. Zdajemy sobie sprawę, w jak trudnej sytuacji znalazły się niektóre firmy, więc do wszystkiego podchodzimy ze zrozumieniem. Kilka z nich zrezygnowało zupełnie z dalszego wspierania klubu, kilka innych mocno obniżyło finansowe wsparcie. Z niektórymi mamy wstrzymane umowy do połowy bądź końca sierpnia, bo chcą one zobaczyć, jak będą wyglądać ich budżety za parę tygodni. Nasz budżet na pewno będzie o kilkadziesiąt procent niższy niż zakładaliśmy. Będziemy musieli zacisnąć pasa, ale myślę, że generalnie uda nam się spokojnie przetrwać najtrudniejszy okres. Powinniśmy utrzymać wysoki poziom sportowy, jaki wypracowaliśmy na przestrzeni kilku ostatnich lat.
źródło: nto.pl