W meczu finałowym mistrzostw Polski juniorek spotkały się zespoły MKS-u Kalisz i Wieżycy Stężyca. Oba zespoły zmierzyły się już na inaugurację rozgrywek i wówczas z dużą przewagą wygrały kaliszanki. Tak było również w finale. Podopieczne trenera Marcina Widery pewnie wygrały w trzech setach i sięgnęły po złoty medal mistrzostw Polski bez straty seta w całym turnieju.
Już pierwsze akcje meczu finałowego pokazały, że na boisku spotkały się dwie bardzo silne drużyny juniorskie. Pierwsze przewagę uzyskały siatkarki MKS-u, które po asie serwisowym Dominiki Pierzchały prowadziły już 10:6. Gospodynie grały skutecznie na siatce i ofiarnie w obronie i cały czas utrzymywały kilkupunktowy dystans nad rywalkami. W zespole Wieżycy dobrze w ataku spisywała się Gabriela Lendzioszek, ale MKS miał Paulinę Damaske. To po jej ataku było już 19:14 dla gospodyń. W końcówce zespół ze Stężycy popełnił kilka błędów przy siatce, które uniemożliwiły mu pogoń za rywalkami. MKS wygrał bardzo pewnie po ataku Julii Papszun 25:16.
Kaliszanki poszły za ciosem i po zagrywkach Pauliny Damaske prowadziły w drugim secie 4:1. Wieżyca jednak poradziła sobie z tym i szybko odrobiła straty. Rozgorzała zacięta walka, obie drużyny popisywały się świetnymi akcjami, ale też potrafiły popełnić prosty błąd. W MKS-ie przypomniała o sobie Martyna Czyrniańska, w Wieżycy prym wiodły Lendzioszek i Julia Orzoł (14:14). Potem gospodyniom udało się odskoczyć na cztery punkty i trener Dawid Michor przerwał grę. Mistrzynie Wielkopolski nie dały jednak już rywalkom pograć w tym secie. Szczelny blok, skuteczne ataki a także spokojna gra w obronie – to spowodowało, że kaliszanki piłkę setową miały po przy stanie 24:15, a po chwili punktowa zagrywka Martyny Czyrniańskiej zakończyła seta.
Również początek trzeciego seta należał do podopiecznych trenera Marcina Widery. Po skutecznym bloku na Gabrieli Lendzioszek i asie serwisowym Julii Papszun prowadziły już 9:3. MKS spokojnie rozgrywał swoje akcje, wykorzystując momenty zawahania u rywalek i utrzymywał bezpieczną przewagę – po ataku Pauliny Damaske było 14:7. Sygnał do odrabiania strat w zespole ze Stężycy dała Julia Orzoł – po jej dwóch skutecznych atakach przewaga kaliszanek stopniałą do pięciu punktów, ale po chwili wszystko wróciło do normy. Po ataku Martyny Czyrniańskiej MKS prowadził 19:13, a w końcówce w zespole z Kaszub pojawiły się już rezerwowe zawodniczki. Gospodynie wygrały tego seta 25:15 po punktowej zagrywce Julii Szczurowskiej i zasłużenie sięgnęły po tytuł mistrzowski.
MVP: Martyna Czyrniańska
GKS Wieżyca 2011 Stężyca – Energa MKS SMS Kalisz 0:3
(16:25, 15:25, 15:25)
Składy zespołów:
Wieżyca: Walewska (1), Partyka (1), Lendzioszek (11), Kulig (2), Gliwa (6), Orzoł (10), Dąbrowska (libero) oraz Stanisławska, Piankowska, Kneba i Duszyńska
MKS: Damaske (15), Pierzchała (9), Czyrniańska (13), Papszun (5), Poreda (5), Budnik (1), Mazur (libero) oraz Dutkiewicz (libero), Ciesielska, Kempfi, Szczurowska (3) i Natanek
Zobacz również:
Wyniki fazy finałowej mistrzostw Polski juniorek
źródło: inf. własna