Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > rozgrywki młodzieżowe > Finał MP juniorek, gr. A: : Wygrana Łaskovii, obrońca tytułu pokonany

Finał MP juniorek, gr. A: : Wygrana Łaskovii, obrońca tytułu pokonany

fot. pzps.pl

W grupie A turnieju finałowego mistrzostw Polski Łaskovia na inaugurację pokonała 3:1 zespół Chemika Olsztyn. W ostatnim meczu Legionovia rozpoczęła z wysokiego „C” i od wygranego seta do 14. Potem jednak inicjatywę przejęły siatkarki Energetyka Poznań i to one wygrały trzy kolejne sety, pokonując pierwszego dnia obrońcę tytułu mistrzowskiego.

Pierwszym meczem w grupie A turnieju finałowego MP juniorek było starcie Łaskovii Łask z Chemikiem SMS Olsztyn. Mimo początkowego prowadzenia olsztynianek to zespół z Łasku serią punktów wyszedł na prowadzenie 10:6 i trener Maciej Dobrowolski poprosił o przerwę. Jego zespół popełniał jednak wiele prostych błędów i przewaga rywalek rosła. W pewnym momencie Łaskovia prowadziła już 20:10, a po asie serwisowym Mai Malczewskiej miały piłkę setową przy stanie 24:13. Kolejne w tym secie dotknięcie siatki przez zawodniczki Chemika dało wysoką wygraną łaskowiankom.

W drugim secie zespół Chemika grał już dużo uważniej, dobrze spisywała się w ataku Natalia Godlewska i olsztynianki dotrzymywały kroku rywalkom (11:12). W pewnym momencie Chemik wyszedł na prowadzenie 16:14, ale przerwa na życzenie trenera Bogdana Lipowskiego pomogła Łaskovii, która odzyskała inicjatywę. Tylko na moment, bowiem przy stanie 20:18 dla rywalek trener z Łasku wykorzystał już drugą przerwę. W końcówce jego podopieczne doprowadziły do remisu 22:22 i zaciętej końcówki na przewagi. W niej łaskowianki obroniły pięć piłek setowych, przegrały jednak po błędzie dotknięcia siatki 27:29.

Mistrzynie województwa łódzkiego w trzecim secie szybko wypracowały sobie przewagę (10:5) i cały czas ją utrzymywały. Olsztynianki wprawdzie miały udane akcje, ale cały czas popełniały sporo błędów. Po ataku Mai Malczewskiej Łaskovia prowadziła 16:12, a siatkarki Chemika miały coraz większe problemy z przyjęciem zagrywki. To tylko napędzało grę ich rywalek. Łaskowianki bez problemu wygrały tego seta z dużą przewagą 25:14. Podopieczne trenera Lipowskiego dobrą formę z poprzedniej partii przeniosły na kolejną i szybko odskoczyły rywalkom (8:2). Po asie serwisowym Oliwii Kubryn i błędzie ustawienia rywalek Łaskovia prowadziła już 13:5 i pewnie zmierzała po wygraną w tym meczu. Olsztynianki nie był w stanie już w tym meczu zagrozić rywalkom – po ataku Kubryn było 19:10. Atak Oliwii Kubryn dał Łaskovii piłkę meczową, a po chwili mecz, w którym główną rolę odgrywały środkowe z Łasku zakończyła jej siostra Wiktoria.

MVP: Ada Filipowicz

Łaskovia Łask – UKS Chemik SMS Olsztyn 3:1
(25:13, 27:29, 25:14, 25:14)

Składy zespołów:
Łaskovia: Ślażyńska (3), Łazowska (12), Krześlak (2), Malczewska (16), Kubryn O. (16), Kubryn W. (17), Filipowicz (libero) oraz Kaczmarek (libero, Dąbrowska (2), Świątczak i Skoneczna
Chemik: Pietrzak (2), Poczynek (11), Komenda (5), Wrzesińska (9), Godlewska (15), Rzodkiewicz (1), Żukowska (libero) oraz Kij (libero), Mazur, Wyrzykowska (2), Giedrojć, Zapałowska, Dabrowska i Bartnikowska
Ostatni tego dnia mecz pomiędzy Energetykiem a Legionovią poznanianki rozpoczęły od serii autowych ataków (1:6). Szybko się jednak otrząsnęły i odrobiły część strat, ale legionowianki utrzymywały przewagę dzięki skutecznym atakom Mai Szymańskiej (12:8). Podopieczne trenera Pawła Kowala zyskiwały coraz większą przewagę na siatce, co miało odzwierciedlenie również w wyniku (18:12). Legionowianki postawiły również szczelny blok, przez które rywalki nie mogły się przebić. Seta wynikiem 25:14 zakończyła atakiem z środka Wiktoria Drajer.

W drugim secie poznanianki w końcu zaczęły obijać blok rywalek i przyniosło to wymierny efekt w postaci prowadzenia 8:3. Legionovia powoli, ale systematycznie odrabiała straty, ale blok Energetyka już nauczył się zatrzymywać ataki Szymańskiej i poznanianki znów prowadziły pięcioma punktami (14:9). Gdy rywalki doszły zespół z Poznania na dwa punkty (18:16), trener Marcin Orlik poprosił o przerwę, a po niej jego podopieczne znów powiększyły przewagę do pięciu punktów. W końcówce Energetyk nie oddał już prowadzenia i wygrywając seta do 21 doprowadziły do remisu.

Początek trzeciego seta był wyrównany, siatkarki Energetyka niedostatki na siatce nadrabiały ofiarną obroną, momentami były jednak bezbronne wobec ataków Hanny Tylskiej. W końcu poznanianki odskoczyły rywalkom (13:9), a po asie serwisowym Sary Wąsiakowskiej prowadziły już 16:11. Zespół z Poznania czuł się coraz pewniej na boisku, a legionowianki wyglądało na coraz bardziej zagubione. W konsekwencji Energetyk po pewnym zwycięstwie 25:19 objął prowadzenie w meczu.

Poznanianki po zagrywkach Martyny Borowczak przejęły inicjatywę na początku czwartej partii (5:2), a coraz bardziej przestraszone legionowianki zaczęły się mylić w prostych sytuacjach. Po błędzie podwójnego odbicia w zespole rywali Energetyk prowadził już 16:9, ale legionowianki raz jeszcze zerwały się do walki. Po ataku Agaty Plagi traciły już tylko trzy punkty (14:17), ale trener Orlik natychmiast przywołał swoje zawodniczki do ławki. Gdy zablokowana została Maja Szymańska, Energetyk prowadził w końcówce już 22:18. Legionovia już się nie podniosła – przegrała tego seta do 20 i cały mecz 1:3. Obrońca tytułu na inaugurację musiał przełknąć gorycz porażki.

MVP: Martyna Pisarska

LTS Legionovia Legionowo – Enea Energetyk Poznań 1:3
(25:14, 21:25, 19:25, 20:25)

Składy zespołów:
Legionovia: Drajer (4), Dąbrowska (3), Warpechowska (4), Szymańska (13), Tylska (7), Woźniak (11), Florek (libero) oraz Krogulska, Słotarska, Rafalska i Plaga (11)
Energetyk: Regulska (10), Wąsiakowska (12), Pisarska M. (3), Pisarska W. (7), Borowczak (20), Budnik (16), Wnuk (libero) oraz Stachowiak (1), Wojciechowska (1), Bińczycka, Ziętkiewicz i Myszkowska

Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. A turnieju finałowego MP juniorek

 

źródło: inf. własna

nadesłał:

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved