Szósty transfer po stronie wrocławskiego klubu, to wzmocnienie na pozycji środkowego. Mateusz Siwicki po udanym sezonie w Exact Systems Norwid Częstochowa przenosi się do stolicy Dolnego Śląska. Siatkarz mający swoją przeszłość w PlusLidze, kompletuje tym samym kwartet na środku siatki w drużynie KFC Gwardii Wrocław.
Mateusz Siwicki swoją siatkarską karierę zaczynał w Bydgoszczy. Najpierw był BKS Chemik, po kilku latach za to Łuczniczka, z miejscem w kadrze zespołu w PlusLidze. Debiut Siwickiego w najlepszej siatkarskiej lidze w Polsce to sezon 2015/2016. Od tego czasu nowy środkowy KFC Gwardii zahaczył o AZS Częstochowa, Victorię Wałbrzych i ostatnio Exact Systems Norwid – ponownie pod Jasną Górą.
Teraz po raz drugi wybiera dolnośląski kierunek. – Wybrałem KFC Gwardię Wrocław, ponieważ była to najlepsza oferta dla mojego rozwoju sportowego. Jest to profesjonalny klub, który prężnie się rozwija i chce wrócić do siatkarskiej elity. Bardzo się cieszę, że będę uczestniczył w tak ambitnym planie i mam nadzieję, że na koniec sezonu będziemy wspólnie cieszyć się z mistrzostwa ligi i awansu do wyższej klasy rozgrywkowej. Pozdrawiam kibiców KFC Gwardii Wrocław, do zobaczenia w Hali Orbita – mówi na powitanie z Wrocławiem, nowy środkowy KFC Gwardii.
Za największy sukces Siwickiego należy wymienić zwycięstwo w pierwszoligowych rozgrywkach z AZS-em Częstochowa w 2018 roku. Dodatkowo indywidualnie, wybór do najlepszego zespołu rozgrywek Młodej Ligi U-23 w sezonie 2016/2017, w barwach Łuczniczki Bydgoszcz. W poprzednich rozgrywkach Siwicki był za to podstawowym siatkarzem pierwszoligowca z Częstochowy. Dwukrotnie był wybierany MVP spotkania.
– Mateusz to siatkarz, który może nadal robić duże postępy w grze. Wiem, że to ambitny chłopak i ma spory potencjał. Zależało mi, żeby na środku siatki mieć ciekawą rywalizację i tak się zapowiada. Duża robota po stronie Staszka Szewczyka, który rozłożył grę Mateusza na czynniki pierwsze i mogliśmy podjąć decyzję, mając naprawdę duży materiał poglądowy. Cieszę się, że zakontraktowaliśmy Siwickiego i liczę, że we Wrocławiu jego umiejętności jeszcze bardziej się rozwiną – komentuje trener KFC Gwardii, Krzysztof Janczak.
Siwicki to szesnasta odkryta karta Gwardii na sezon 2020/2021. W sztabie wrocławian będą: trener Krzysztof Janczak, asystent i statystyk Stanisław Szewczyk oraz fizjoterapeuta, Filip Zając. Do tego środkowi Arkadiusz Olczyk i Błażej Szymeczko, libero Adrian Mihułka oraz przyjmujący Krzysztof Gibek i Łukasz Lubaczewski – również z przedłużonymi kontraktami. Z nowych twarzy we Wrocławiu na liście są: rozgrywający Mateusz Biernat i Paweł Malicki, dwójka atakujących, Damian Wierzbicki i Mateusz Frąc. Po stronie transferów należy również zapisać środkowego Mateusza Siwickiego oraz przyjmującego, Bartosza Pietruczuka. Do tego zaciąg z GWR Academy, czyli środkowy Oskar Pieknik oraz przyjmujący Tytus Nowik.
Zobacz również:
Karuzela transferowa I ligi mężczyzn
źródło: gwardiawroclaw.pl