Purya Fayazi zapamiętany zostanie w Polsce głównie z nagłego opuszczenia Będzina. Okazało się, że czekało na niego miejsce w rodzimej lidze. Shahrdari Urmia chętnie przygarnął przyjmującego, który obecnie postanowił, że pozostanie w drużynie na jeszcze jeden sezon.
Sam zawodnik przyznał, że zostaje w Urmii pomimo dobrych ofert z innych klubów. – Dostałem propozycję powrotu do PlusLigi, ale z niej nie skorzystam. Ostatnio pojawiła się też możliwość przejścia do Turcji, skąd miałem bardzo korzystną ofertę, ale pojawiły się pewne problemy i ostatecznie podjąłem decyzję o pozostaniu w Iranie.
Fayazi odniósł się też do sytuacji w klubie. Przyznał, że nie podoba mu się kwestia opóźnienia w płatnościach, a także inne kwestie organizacyjne w zespole, ale dostał zapewnienie ze sztabu zarządzającego klubem, że jego postulaty zostaną spełnione, a klub wywiąże się z finansowych zaległości.
źródło: inf. własna, worldofvolley.com