W kwietniu informowaliśmy, że serbski atakujący Božidar Vučićević przeniesie się do ligi rosyjskiej i będzie reprezentował barwy Gazpromu Surgut. Transfer jednak nie dojdzie do skutku, a powodem tego jest pandemia koronawirusa. 21-letni siatkarz zagra w przyszłym sezonie ponownie w słoweńskiej drużynie ACH Volley Lubljana.
Božidar Vučićević w tym sezonie pokazał się z bardzo dobrej strony w rozgrywkach Ligi Mistrzów i nic dziwnego, że znalazł się na celowników bogatszych klubów. Umowę z serbskim atakującym w kwietniu podpisał Gazprom Surgut, ale jak się okazuje do finalizacji transferu ostatecznie nie dojdzie.
– Przed 30 kwietnia mieliśmy zapłacić rekompensatę klubowi z Ljubljany. Zastrzegłem, że nie zrobimy tego, dopóki nie poznamy formatu przyszłorocznych mistrzostw Rosji. Nie jest dla nas jasne, jak będziemy grali, po co więc podopisywać kontrakty z nowymi zawodnikami – tłumaczy Rafael Chabibullin, trener Gazpromu-Jurga Surgut. – Zaczekamy z transferami na ostateczny kształt rozgrywek. Na rynku bezie jeszcze sporo zawodników do wzięcia i to bez kosztów – dodał. Vučićević miał w Surgucie zastąpić Macieja Muzaja, który przeszedł do Uralu Ufa.
– Ze względu na obecną sytuację w Rosji, spowodowaną pandemią koronawirusa, ostatecznie nie osiągnęliśmy porozumienia z rosyjskim klubem. Postanowiłem wrócić do ACH Volley, gdzie czuję się bezpiecznie i komfortowo. Oczekuję, że w przyszłym sezonie będziemy jeszcze silniejsi i osiągniemy jeszcze lepsze wyniki, zwłaszcza w Lidze Mistrzów – powiedział 21-letni atakujący. Wcześniej ze słoweńskim klubem podpisał już umowę Mitar Djurić i obaj zawodnicy mogą stworzyć niezwykle groźną parę atakujących.
źródło: ach-volley.si, inf. własna, sport.business-gazeta.ru