Koleta Łyszkiewicz to druga po Natalii Skrzypkowskiej zawodniczka, która przychodzi do zespołu Enea PTPS Piła. Doświadczona zawodniczka może grać zarówno na pozycji atakującej, jak i przyjmującej. Pochodzi z Kwidzynia i to tam stawiała swoje pierwsze siatkarskie kroki. Następnie przeniosła się do Gedanii Gdańsk, by krótko potem trafić do Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Sosnowcu.
Po ukończeniu szkoły, trafiła do BKS-u Bielsko Biała, w którego barwach zadebiutowała na ekstraklasowych boiskach. Następnie trafiła do Muszynianki, Ostrowca Świętokrzyskiego i ekipy Budowlanych Łódź. Po odejściu z Łodzi ponownie trafiła do Ostrowca Świętokrzyskiego. W minionym sezonie grała w barwach pierwszoligowego zespołu MKS SAN-Pajda Jarosław.
– Na wybór Piły wpłynęło wiele czynników – mówi Łyszkiewicz. – Przede wszystkim cieszę się, że będę mogła znów grać na parkietach LSK. Poza tym z poprzednich zespołów znam kilka dziewczyn z którymi będę grać teraz w Pile, również z trenerem Zawieraczem miałam przyjemność współpracy w Bielsku. W ubiegłym sezonie mówiło się o Pile jako o walecznym zespole wiec wierzę, że tym razem będzie tak samo. Cieszy mnie też fakt, że Piła leży dość blisko mojego domu rodzinnego.
Zobacz również:
Karuzela transferowa w Tauron Lidze
źródło: ptps.pila.pl