W Toruniu odbyły się półfinałowe starcia Copernicus Cup. Aluron CMC w trzech setach pokonał Indykpol AZS Olsztyn, a Projekt potrzebował również trzech partii, aby pokonać CUK Anioły Toruń. W finale więc zagrają ekipy z Warszawy i Zawiercia.
Kontrola Aluronu w półfinale
W mecz lepiej weszli zawiercianie, którzy przy serwisie Miguela Tavaresa odskoczyli od rywali na 6:3. Olsztynian do walki próbował poderwać Nicolas Szerszeń, ale u rywali świetnie dysponowany na siatce był Karol Butryn, a przez to powiększał się dystans dzielący oba zespoły (13:8). Zawiercianie dokładali szczelny blok, a ich rywale byli bezradni (17:10). Dawid Siwczyk i Cezary Sapiński próbowali jeszcze niwelować straty po stronie Indykpolu (20:15). W końcówce asem serwisowym odpowiedział Butryn, a zbicie Bartosza Kwolka zakończyło premierową odsłonę (25:19).
Druga partia zaczęła się od dobrych serwisów Michała Szalachy (4:0). W ataku pokazał się Butryn, a po asie serwisowym Kwolka zawiercianie kontrolowali wynik (12:7). Po drugiej stronie siatki w ofensywie osamotniony był Szerszeń, a punktowa zagrywka Trevora Clevenota powodowała, że Aluron był na fali (17:9). Szerszeń poderwał przeciwników do walki, a dzięki blokowi zbliżyli się na 21:23, ale końcówka należała do zawiercian, którzy po zbiciu Szalachy triumfowali 25:21.
W trzeciego seta po kiwce Karola Jankiewicza lepiej weszli olsztynianie, ale przy zagrywce Tavaresa stracili przewagę (5:5). Po asie serwisowym Kwolka inicjatywę na boisku zaczął przejmować Aluron (9:6). Dołożył szczelny blok, a po kontrze Patryka Łaby powiększał się dystans między oboma zespołami (13:9). Olsztynianie mieli kłopoty z pierwszą akcją, a po zbiciu Zniszczoła mecz zbliżał się do końca (17:10). Dołożył on asa serwisowego, a jego koledzy blok (22:13). Przy serwisie Jankiewicza Indykpol zniwelował jeszcze trochę strat, ale Łaba przypieczętował wygraną zawiercian (25:20).
Indykpol AZS Olsztyn – Aluron CMC Warta Zawiercie 0:3
(19:25, 21:25, 20:25)
Składy zespołów
Indykpol: Jankiewicz (3), Szerszeń(22), Jakubiszak (5), Szymendera (6), Sapiński (4), Siwczyk (5), Hawryluk (libero)
Aluron: Tavares (4), Clevenot (7), Zniszczoł (8), Kwolek (12), Butryn (13), Szalacha (9), Perry (libero) oraz Łaba (2) i Gąsior
Zobacz również
Zawiercianie na trzecim miejscu w Lubinie
Anioły w jednym secie postraszyły Projekt
W mecz lepiej weszli gospodarze, którzy po akcji Isbela Mesy objęli prowadzenie 7:5, ale przy serwisie Jana Firleja warszawianie wrócili do gry, a po błędzie Adama Surguta objęli prowadzenie 10:7. W ataku dobrze spisywał się Artur Szalpuk, a po asie serwisowym Andrzeja Wrony wygrywali już 15:10. Próbował odpowiadać Jakub Skadorwa, ale zbicia Kevina Tillie i Wrony przybliżały gości do wygranej w premierowej odsłonie (21:16). W końcówce torunianie popełnili kilka błędów, a zbicie ze środka Jakuba Kowalczyka przypieczętowało sukces Projektu (25:16).
W drugiego seta lepiej weszły Anioły, a zbicia Roberta Brzóstowicza i Skadorwy dały przewagę gospodarzom (7:4). Udanie na siatce spisywali się Surgut i Łukasz Kalinowski, a dzięki blokowi drugoligowcy cały czas utrzymywali się na prowadzeniu (14:11). Projekt próbował odrabiać straty, ale miał problemy, bo po kontrze Kalinowskiego torunianie wciąż byli na fali (21:18). Dopiero blok dał gościom remis. W końcówce Anioły nie wykorzystały kilku szans, a autowe zbicie Surguta przechyliło szalę zwycięstwa na stronę faworytów (25:23).
W trzeciej odsłonie poszli oni za ciosem, a zbicie Webera i blok pozwoliły im zbudować niewielką nadwyżkę (7:4). Przy zagrywce Łukasza Walawandera torunianie wrócili do gry (10:10). Dopiero błędy rywali odbudowały przewagę po stronie Projektu (15:12). Udane kontry dołożył Tillie, a po akcji Karola Borkowskiego mecz zbliżał się do końca (21:16). Ostatecznie po akcji Webera faworyci triumfowali 25:19.
CUK Anioły Toruń – Projekt Warszawa 0:3
(16:25, 23:25, 19:25)
Składy zespołów
Anioły: Walawender, Surgut, Stolc, Skadorwa, Mesa, Brzóstowicz, Detmer (libero) oraz Kalinowski
Projekt: Kowalczyk, Firlej, Tillie, Wrona, Szalpuk, Weber, Wojtaszek (libero) oraz Grobelny, Borkowski, Gruszczyński (libero)
Zobacz również:
Projekt sparował z GKS-em Katowice
źródło: inf. własna
