– Obecna sytuacja nie jest dla ZAKSY komfortowa – uważa po trzecim meczu finałowym PlusLigi pomiędzy Grupą Azoty a Jastrzębskim Węglem były szkoleniowiec kędzierzynian Waldemar Wspaniały. W finale mistrzostw Polski Jastrzębski Węgiel wygrał trzeci mecz z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:1. To oznacza, że walka o tytuł trwa w najlepsze, a kolejne spotkanie odbędzie się w sobotę w Jastrzębiu-Zdroju.
W środę emocji nie brakowało zwłaszcza w pierwszym i trzecim secie, które zakończyły się najmniejszą z możliwych przewag w siatkarskiej potyczce.
– To był najciekawszy mecz w tegorocznej finałowej rywalizacji o złoty medal PlusLigi, ale nie będę ukrywał, że jako człowiek związany z klubem z Kędzierzyna-Koźla jestem niepocieszony, że ZAKSA nie zakończyła tej rywalizacji w trzech meczach. Wygrał jednak zespół, który popełnił mniej błędów. Prawda jest taka, że walka o mistrzostwo Polski rzadko stoi na wysokim poziomie, bo oprócz regularnej gry dochodzi jeszcze presja oraz poczucie odpowiedzialności za wynik. Dobre wejście zanotował przyjmujący jastrzębian Rafał Szymura, a po drugiej stronie siatki brakowało skrzydłowych – wskazuje były szkoleniowiec kędzierzynian Waldemar Wspaniały.
Czy broniących tytułu Pomarańczowych stać na jeszcze jedną wygraną z ZAKSĄ i tym samym na doprowadzenie do piątego starcia o mistrzostwo Polski? – Do tej pory na osiem rozegranych spotkań z kędzierzynianami jastrzębianie wygrali tylko dwa, w tym Superpuchar Polski. Pamiętam, że gdy byłem trenerem Mostostalu, w finale ekstraklasy również prowadziliśmy 2:0 z ekipą z Częstochowy, która jednak doprowadziła do piątego meczu. Obecnie nie wiadomo, co z Norbertem Huberem, który doznał kontuzji pod koniec czwartego seta. Jego strata może mieć wpływ na grę kędzierzynian – uważa Wspaniały i dodaje: – Aktualna sytuacja nie jest dla ZAKSY komfortowa również w kontekście kolejnych wydarzeń, bo przed nimi jeszcze finał Ligi Mistrzów – kończy były szkoleniowiec kędzierzynian.
*autorką artykułu jest Katarzyna Paw (Przegląd Sportowy)
źródło: przegladsportowy.pl
