Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Tauron Liga > TL: Wszystko jest już jasne, znamy pary ćwierćfinałowe

TL: Wszystko jest już jasne, znamy pary ćwierćfinałowe

fot. Michał Szymański

22 kolejka TauronLigi zakończyła rundę zasadniczą. Nadchodzący weekend z turniejem finałowym Pucharu Polski wpłynął na podejście niektórych drużyn do meczów. ŁKS Commercecon Łódź zagwarantował sobie fotel lidera, a Developres BellaDolina Rzeszów i Grupa Azoty Chemik Police dokonały przeglądu wojsk. Ciekawe spotkanie rozegrało się także w Bielsku-Białej.

22 kolejka rundy zasadniczej miała prestiżowy początek. Otwierały ją bowiem siatkarskie derby Łodzi. Po pierwszym takim spotkaniu gładko wygranym przez ŁKS Commercecon Łódź rywalki z miasta chciały się odegrać. Było ciężko, ponieważ już przed spotkaniem było wiadomo, że podopieczne Macieja Biernata muszą sobie poradzić bez swojej kapitan, Moniki Fedusio. Przyjmującej odnowił się uraz uda. Szanse lekko wyrównała nieobecność po drugiej stronie siatki Valentiny Diouf.

Budowlane dzielnie starały się dotrzymać kroku liderkom tabeli. Znakomicie na siatce czuła się środkowa, Marta Pol. Co ciekawe trener Maciej Biernat od początku meczu zdecydował się na duet przyjmujących Aleksandra Kazała – Julia Kąkol. Druga z nich, pomimo tego że przychodziła do klubu w roli drugiej atakującej nie zapomniała jak się przyjmuje i radziła sobie z naporem zagrywki siatkarek ŁKS-u. Dzięki zagrywce Pol w pierwszym secie nastąpiła spektakularna pogoń, którą zakończyła gra na przewagi, sędziowskie zamieszanie i as serwisowy Kamili Witkowskiej w linię 9. metra. Optymalnym ustawieniem dla gospodyń okazało się to, z parą przyjmujących Adrianna Kukulska, Julia Kąkol. Wysiłki tej pierwszej bardzo pomogły w przedłużeniu spotkania o czwartą partię. Prawdziwej sportowej zemsty dokonała na swoim byłym zespole Zuzanna Górecka. Przyjmująca, wybrana MVP tego meczu dostała i skończyła 19 z 34 podesłanych do niej przez rozgrywające piłek i z 13 piłek zanotowała 46% pozytywnego i 31% perfekcyjnego przyjęcia.

Kilka godzin później na parkiet wybiegły siatkarki w Kaliszu. Tam Energa MKS podejmowała Moya Radomkę Lotnisko Radom. Oba zespoły pewne swojego miejsca na koniec rundy chciały ją zakończyć pozytywnym akcentem. Co ciekawe siatkarki Radomki weszły w mecz dobrze, ale nie były w stanie doprowadzić ani jednego seta do zwycięstwa. Natalia Murek dawała z siebie wszystko w ataku, ale bez wsparcia ani jednej z koleżanek nic nie wskórała. – Na pewno zespół z Kalisza czekał na nasz przestój i wykorzystywał świetnie swoje szanse. Przede wszystkim nie dawały nam się przebić przez blok. Jak uciekały cztery czy pięć punktów, to ta drużyna już nam tego nie darowała. Niestety od tego się zaczęło, a skończyło tak, jak się skończyło – oceniała przyjmująca po spotkaniu. Można już oficjalnie potwierdzić, że środkowa Energi MKS-u Zuzanna Efimienko-Młotkowska po problemach zdrowotnych wraca do swojej najlepszej formy. To w jej dłonie powędrowała statuetka MVP spotkania. – Słabe początki setów, trochę marazm, ale końcówki już na właściwym poziomie. Fajnie, że potrafiłyśmy wrócić do dobrej gry. Zaczynałyśmy bardzo sennie, niepewnie, nie w swoim stylu. Ale suma sumarum dobrze wyszło, mecz wygrany 3:0. Myślę, że w tych decydujących momentach już byłyśmy pewne – oceniła środkowa w pomeczowych rozmowach.

Mistrzynie i wicemistrzynie kraju mierzyły się na koniec rundy zasadniczej. Tym razem gospodyniami starcia były siatkarki z Polic. Widząc wyjściową szóstkę zaproponowaną przez trenera Radosława Wodzińskiego można było się spodziewać interesującej przeprawy. Oba zespołu już w nadchodzący weekend wezmą udział w turnieju finałowym Pucharu Polski. Trudno się więc dziwić, że drużyny nie zagrały na 100% swoich możliwości. Kapitan i atakująca gospodyń, Jovana Brakocević-Cazian tym razem odpoczywała. Większy wymiar czasu na boisku spędziła zaś Natalia Mędrzyk. Przykład ze swojego vis a vis wziął także Stephane Antiga i w trzecim secie meczy można było zobaczyć na boisku nawet przyjmującą Developresu, Katarzynę Bagrowską. Rysice z Rzeszowa wygrały mecz 3:0 i z lepszym humorem wyjeżdżają do Nysy. – Play-off zawsze weryfikuje, więc zobaczymy, co z tego będzie. Wydaje mi się, że zrobiłyśmy dobrą robotę i to może pomóc w przyszłości. Dla mnie to pierwszy sezon, gdy mogę uczestniczyć jako obrońca tytułu. Jestem podekcytowana, bo długo na to czekałyśmy i może to być fajne widowisko. Każde zwycięstwo napędza i będziemy starać się, żeby wygrać – cieszyła się libero, Aleksandra Szczygłowska.

Podopieczne Bartłomieja Piekarczyka wróciły na właściwe tory. BKS BOSTIK Bielsko-Biała na koniec rundy mierzył się z Only-Bio Pałacem Bydgoszcz. Siatkarki Jakuba Tęczy miały w tym meczu misję, ponieważ mogły jeszcze wyprzedzić #VolleyWrocław w tabeli. To jednak się nie udało. Trudnością ponownie był kończący atak. Wielką różnicę w tym starciu przede wszystkim zrobił blok. Gospodynie momentami czytały obie rozgrywające rywala jak bardzo prostą książkę. Dominika Pierzchała ponownie błyszczała i aż 5 z 14 bloków zespołu należało do niej. Przyjmująca Paulina Damaske po raz kolejny była liderką swojego zespołu i problemy w przyjęciu naprawiała dobrą grą w ataku. To poskutkowało kolejną w tym sezonie statuetką MVP i 21 punktami jej autorstwa.

Runda zasadnicza Tauron Ligi zakończyła się we Wrocławiu. Tam #VolleyWrocław chciał przypieczętować 7 miejsce na koniec rundy i podejmował Roleski Grupę Azoty Tarnów. Beniaminek jest pewien utrzymania a dodatkowo zmaga się z kłopotami zdrowotnymi. W meczu na hali Orbita nie mogła wystąpić Klaudia Świstek. Z problemami zdrowotnymi dalej zmagają się Marta Łyczakowska i Wiktoria Kowalska. Trener Marcin Wójtowicz postanowił nagrodzić dobry występ Adrianny Rybak w Łodzi, ale Żyrafom z Tarnowa zabrakło skuteczności w ataku. Gospodynie przypieczętowały siódme miejsce, a raz jeszcze na parkiecie błyszczała Julia Szczurowska. Atakująca z Wrocławia wyróżniona kolejną statuetką MVP i zamieniła na punkty 18 z 25 piłek podesłanych jej przez rozgrywające, co daje według statystyk niebotyczne 72% skuteczności w tym elemencie.

Dzięki tym wynikom wiemy, że w ćwierćfinałach zmierzą się:
ŁKS Commercecon Łódź i Only-Bio Pałac Bydgoszcz
Developres BellaDolina Rzeszów i #VolleyWrocław
Grupa Azoty Chemik Police i Grot Budowlani Łódź
BKS BOSTIK Bielsko-Biała i Energa MKS Kalisz

Zobacz również:
Terminarz play-off TAURON Ligi

DRUŻYNA 22. KOLEJKI TAURON LIGI WG STREFY SIATKÓWKI >>>>>

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Tauron Liga

Tagi przypisane do artykułu:

Więcej artykułów z dnia :
2023-03-31

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved