Strona główna » TAURON Liga. Plejada gwiazd w Rzeszowie! Gdzie jeszcze nie zaspano?

TAURON Liga. Plejada gwiazd w Rzeszowie! Gdzie jeszcze nie zaspano?

inf. własna

fot. TAURON Giganci Siatkówki – Facebook

Już w czwartek startuje kolejny sezon TAURON Ligi. To idealny czas, aby spojrzeć na składy zespołów, a te rodzą więcej pytań niż odpowiedzi. Czy ktokolwiek jest w stanie powalczyć z gwiazdorskim KS-em DevelopRes Rzeszów na 'nazwiska’? Wreszcie jaką rolę odegrają w tej układance polskie siatkarki?

Drużyna marzeń?

Okienko transferowe w tym roku nie rozczarowało. Choć na siatkarską emigrację udało się wiele spośród polskich siatkarek, najchętniej obierając kurs na Turcję, to kluby wcale nie próżnowały. Najciekawiej podziało się w Rzeszowie, gdzie KS DevelopRes skompletował mocną ekipę, której zadaniem jest obrona historycznego złota mistrzostw Polski. Na papierze scenariusz realny, zwłaszcza biorąc pod uwagę liczbę mocnych nazwisk z zagranicy, przy jednoczesnym zachowaniu części zeszłorocznego fundamentu.

Na miano gwiazdy TAURON Ligi w minionym sezonie zapracowała Marrit Jasper. Holenderka była ostoją Rysic oraz specjalistką od kończenia trudnych piłek. Gdy nie dawała od siebie aż tyle w ofensywie, to stawała na wysokości zadania dyrygując, wraz z Aleksandrą Szczygłowską, drugą linią. Doskonała dyspozycja przełożyła się u przyjmującej na parę wyróżnień dla najlepszej siatkarki kolejki. Co więcej, trud Holenderki przełożył się na uznanie w oczach kibiców, a także samych włodarzy rozgrywek, gdyż to właśnie do Jasper powędrowała nagroda dla najlepszej zagranicznej zawodniczki sezonu.

Jasper nie jest jednak osamotniona na pokładzie zespołu z Podkarpacia, gdyż od tego sezonu będzie mogła porozmawiać w ojczystym języku z Laurą Jensen. 24-letnia przyjmująca przenosi się do TAURON Ligi z francuskiej ekstraklasy, gdzie wcześniej z sukcesami występowała w Neptunes de Nantes Volley-ball, sięgając po trofea. Choć druga z Holenderek na miano gwiazdy musi mocno zapracować, to jej transfer odbił się szerokim echem. Nikomu nie trzeba natomiast przedstawiać Laury Heyrman. Belgijka do Rzeszowa zawita wraz ze swoim narzeczonym, Yacine Louatim, który wraca do Asseco Resovii Rzeszów. 32-latka przez wiele lat była związana z włoskimi zespołami, w tym między innymi tymi z Modeny, Monzy, a od 2023 roku była siatkarką drużyny z Vero Volley Mediolan. Środkowa próbowała swoich sił również w Niemczech (Dresdner S.C.) oraz tureckiej ekstraklasie (Eczacibasi Stambuł).

Duże nadzieje pokłada się również w ściągnięciu Swietłany Dorsman, która podbiła w zeszłym sezonie TAURON Ligę. Środkowa mocno zapracowała na transfer do rzeszowskiego klubu, dodatkowo od razu zostając kapitan drużyny. Gwiazdorsko będzie również na ławce KS-u DevelopRes. Tam bowiem zobaczymy Cesara Hernandeza Gonzaleza, który na w swoim CV współprace ze Stefano Lavarinim czy Giovannim Guidettim. Hiszpan aktualnie prowadzi również kadrę Francuzek. Szkoleniowca swoim doświadczeniem wesprze Jelena Blagojević.

Budowlani, BKS, Radomka… kto jeszcze?

Okienka transferowego nie przespano również w szeregach PGE Budowlanych Łódź. Klub zatrzymał część podstawowych zawodniczek, sięgając po parę ciekawych wzmocnień. Interesująco zapowiada się rywalizacja o 'jedynkę’ na ataku. Obok doskonale wszystkim kibicom znanej Bruny Honorio, do Łodzi ściągnięto Maję Storck. Obecność Brazylijki nikogo już w Polsce nie dziwi, miała ona swoje lepsze i gorsze sezonu, lecz większych zarzutów do niej nie można mieć. TAURON Ligową debiutantką będzie natomiast Szwajcarka, która jest motorem napędowym swojej kadry narodowej. Storck przenosi się do polskiej ekstraklasy z Włoch, gdzie występowała w barwach Cda Volley Talmassons. Ogółem atakująca od 2022 roku grała w zespołach serie A, a z Chieri zdobyła nawet Puchar Challenge. O miano gwiazdy powalczy też z pewnością Rodica Buterez, a więc jedna z największych gwiazd rumuńskiej siatkówki.

W BKS-ie BOSTIK ZGO Bielsko-Biała, który chce wykorzystać rozbiór ŁKS-u Commercecon Łódź poczyniono parę transferów zagranicznych. Tym najgorętszym miały być przenosiny Kristiine Miilen z Radomia, lecz siatkarki prędko nie zobaczymy na boisku. Wszystko to za sprawą bardzo kłopotliwej i niespodziewanej kontuzji, która całkowicie pokrzyżowała plany siatkarki oraz trenera Bartłomieja Piekarczyka. W BKS-ie pozostała jednak inna Estonka, Kertu Laak. Dla atakującej to trzeci sezon w klubie, lecz pod pewnymi względami absolutnie wyjątkowy. 25-latka bowiem została nowym kapitanem zespołu, a o jej klasie i pozycji w zespole nie trzeba przekonywać. Laak, podobnie jak Jasper, była wybierana najlepszą zagraniczną zawodniczką sezonu. Z BKS-em wywalczyła już jeden medal mistrzostw Polski, a także Puchar Polski, lecz apetyty są znacznie większe.

Ciekawe 'zakupy’ poczyniła, jak zawsze, MOYA Radomka Radom, licząc na przełamanie medalowego pecha. Choć mocnych nazwisk w składzie nie brakuje, to najwięcej uwagi przyciąga Julie Lengweiler, a więc kolejna z debiutujących Szwajcarek. To siatkarka na którą warto zwrócić uwagę. 27-latka ma już za sobą występy w Hiszpanii czy Francji. W ostatnim sezonie była mocnym ogniwem niemieckiego Dresdner SC. W Radomiu włodarze mają nadzieję, że przyjmująca skradnie show w niejednym meczu, prezentując swoje wysokie umiejętności techniczne.

Biało-czerwone w rolach głównych

Choć wiele z reprezentantek Polski opuściło szeregi TAURON Ligi, to część z nich wierna jest polskiej ekstraklasie. W wielu klubach będą one wiodły prym, stając się liderkami. To nie tylko Rzeszów, ale ważnymi ogniwami z reprezentacyjną przeszłością mogą się pochwalić także zespoły z Polic czy Opola. Od tegorocznych kadrowiczek faktycznie roić będzie się na Podkarpaciu. Barw KS DevelopRes niezmiennie będą bronić Katarzyna Wenerska oraz Aleksandra Szczygłowska. Obie zawodniczki to filary drużyny, które o swoją pozycje raczej mogą być spokojne. Wśród nowych 'nabytków’ klubu są zaś Julita Piasecka i Dominika Pierzchała.

W ŁKS-ie zaś pozostają Anna Obiała i Sonia Stefanik, które zapewne włączą się w bój o przyszłoroczną kadrę trenera Lavariniego. Prawdziwy wysyp kadrowiczek mamy zaś w drugim z łódzkich klubów. W Budowlanych wciąż karierę kontynuują Alicja Grabka, Paulina Damaske oraz Justyna Łysiak. Niedosyt biało-czerwonej koszulki odczuwać może Karolina Drużkowska, a do zespołu dołączyła Joanna Lelonkiewicz (zd. Pacak).

Z MOYA Radomką Radom pozostały natomiast Monika Gałkowska, a także powracająca po długiej przerwie Weronika Szlagowska, która ma nadzieję, że wyczerpała limit indywidualnego pecha. W przeszłości biało-czerwonych barw broniły również Marta Pol czy Monika Jagła, lecz to już bydgoski Pałac. Warto spoglądać jednak w kierunku młodzieżowych reprezentantek Polski. Nigdy bowiem nie wiadomo, która z nich 'wypali’, aspirując do miana gwiazdy. Niezmiennie warto spoglądać też w kierunku Opola, gdyż w szeregach UNI na kolejny sezon zostaje legenda polskiej ekstraklasy – Katarzyna Zaroślińska-Król. Atakująca zapewne pokusi się o śrubowanie rekordów. Do LOTTO Chemika Police powróciła natomiast Natalia Mędrzyk.

Zobacz również:

Wyniki i terminarz TAURON Ligi sezon 2025/2026

PlusLiga