Dla Il Bisonte Firenze już sam awans do drugiej rundy rozgrywek o SuperPuchar Włoch jest sukcesem. Podopieczne Marco Mencarelliego po zaciętej walce pokonały Epiu VBC Casalmaggiore i to one już dziś wybiegną na parkiet PalaIgor powalczyć z Igor Gorgonzola Novara Malwiny Smarzek o kwalifikację do FinalFour. Toskański zespół sugeruje jednak w komunikacie prasowym nieczystą grę ze strony rywalek.
Logicznym rozwiązaniem w rywalizacji o SuperPuchar wydaje się to, że skoro formuła została opracowana na podstawie poprzedniego sezonu, to wyżej sklasyfikowany zespół będzie gospodarzem meczu. Tak też ma to miejsce w przypadku starcia Igor Gorgonzola Novara z Il Bisonte Firenze, które będzie decydowało o awansie do odbywającego się w nadchodzący weekend w Vincenzie Final Four.
Wczoraj klub z Florencji wydał jednak komunikat prasowy dotyczący meczu. – Il Bisonte dopiero co dotarło do Novary, gdzie jutro rozegra mecz drugiej rundy SuperPucharu, po prawie pięciu godzinach podróży autokarem. To wszystko, po powrocie do Florencji o pierwszej w nocy po zwycięskiej podróży z Cremony (halą domową Casalmaggiore ze względu na wymagania wielkościowe ligi dalej jest mieszczące się w Cremonie PalaRadi – przyp.aut) i wygranym pięciosetowym meczu z Casalmaggiore. To praktycznie rzecz biorąc prawdziwe tour de force dla siatkarek i sztabu, które zmuszone są do zniesienia dwóch długich podróży w bardzo krótkim czasie ze względu na bezmyślne rozplanowanie rozgrywek. Wczoraj zespół Il Bisonte Firenze, który już wcześniej zmuszony był do rozegrania meczu z Epiu’ VBC Casalmaggiore dzień później od reszty drużyn, poprosił o przełożenie starcia z Novarą na środę. Zwłaszcza, że jest także inny mecz drugiej rundy SuperPucharu, który będzie rozegrany 2 września. Negatywna odpowiedź niestety dotarła do nas dopiero dziś rano. Zmusiło to sztab drużyny do zorganizowania w pośpiechu i nerwach podróży do Novary. Jeśli wyznaczoną datę meczu udałoby się potwierdzić już wczoraj, to drużyna mogłaby uniknąć powrotu do Florencji i można by było zorganizować bezpośrednią podróż z Cremony do Novary. A jednak znowu komuś znowu zabrakło zdrowego rozsądku. Zmusza to Il Bisonte do rozegrania dwóch meczów na wyjeździe w 48 godzin – napisał zespół.
Sam wieczorny mecz dla dwóch siatkarek Il Bisonte będzie sentymentalną podróżą, bowiem rozgrywająca Carlotta Cambi oraz środkowa Sara Alberti zdobyły z Igor Gorgonzola Novara mistrzostwo kraju w 2017 roku. Pomimo małej kontrowersji starcie pomiędzy Novarą a Firenze odbędzie się tak, jak zaplanowano to wcześniej – dziś o godzinie 20:30. O tym, czy Malwina Smarzek pojawi się na parkiecie PalaIgor można się przekonać oglądając transmisję z meczu, która jest dostępna za darmo na kanale YouTube LegaVolley Femminile.
źródło: azzurravolleysancasciano.it, opr. własne