Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > reprezentacja Polski kobiet > Słowaczki zrehabilitowały się za porażkę. Nieudany występ Polek

Słowaczki zrehabilitowały się za porażkę. Nieudany występ Polek

fot. pzps.pl

Podopieczne Jacka Nawrockiego rozegrały drugi sparing z kadrą Słowacji. O ile w pierwszym meczu Polki triumfowały 3:1, a i ten pojedynek rozpoczęy od wygrania premierowej odsłony, to z każdym kolejnym setem ich gra słabła. Biało-czerwone przegrały trzy kolejne partie i tym razem musiały uznać wyższość swoich południowych sąsiadek. 

Spotkanie lepiej otworzyły biało-czerwone, które po bardzo dobrej zagrywce Katarzyny Wenerskiej oraz swoim skutecznym bloku wyszły na trzypunktowe prowadzenie (5:2). Asem popisała się jeszcze Magdalena Stysiak i Polki miały już o cztery oczka więcej. Do tego doszła sprytna kiwka polskiej rozgrywającej (11:5). Za to Słowaczki nie wykorzystywały swoich szans, co jeszcze bardziej utrudniało ich sytuację. Po autowym ataku Barbory Kosekovej traciły już aż dziewięć punktów (8:17). Niewiele pomogły im nawet problemy na przyjęciu Martyny Łukasik. W pierwszej odsłonie obyło się zatem bez niespodzianek i to Polki triumfowały po ataku Zuzanny Efimienko-Młotkowskiej (25:16).

Drugą partię lepiej rozpoczęły Słowaczki, które po błędach biało-czerwonych miały już o trzy oczka więcej (6:3). Polki miały też problemy ze skutecznością w ataku na skrzydłach. Co prawda udało im się odrobić część strat, ale nie wykorzystały swoich szans i po błędzie na przyjęciu znowu traciły aż cztery oczka (11:15). Po bloku na Malwinie Smarzek strata biało-czerwonych powiększyła się jeszcze bardziej (11:18). Dopiero as serwisowy Wenerskiej nieco poprawił ich sytuację. Było to jednak zdecydowanie za mało, aby odmienić losy tego seta, wobec czego Polska musiała uznać wyższość przeciwniczek po ataku ze środka Michaeli Abrahamovej (25:17).

Na początku kolejnej odsłony nie zabrakło wyrównanej walki. Przełamanie nastąpiło dopiero po długiej akcji zakończonej kiwką Słowaczek (7:5). Sytuacji Polek nie poprawiała także ich zła gra na przyjęciu. Po skutecznym bloku siatkarek ze Słowacji traciły już aż pięć oczek (8:13). Dopiero as Stysiak pomógł w odrobieniu części strat. Jakość gry biało-czerwonych nie uległa jednak poprawie i w okolicach końcówki dystans między drużynami wynosił już siedem punktów (12:19). Set zakończył się więc pewnym zwycięstwem Słowacji, o którym przesądził atak Karoliny Fricovej (25:16).

Czwartą partię lepiej rozpoczęły Słowaczki, ale po asie serwisowym Klaudii Alagierskiej już był remis (3:3). Od tego momentu trwała zacięta walka, którą przerwał skuteczny atak Stysiak (9:7). Kontynuowała swoją dobrą grę, dzięki czemu powiększyła przewagę Polski o kolejne oczko. Siatkarki ze Słowacji pograły jednak blokiem i zaraz wynik uległ wyrównaniu (14:14). Do tego doszedł ich sprytny atak i to Słowaczki miały już o dwa oczka więcej. Sytuację Polski pogorszył jeszcze nieudany atak Alagierskiej (17:21). Rywalki biało-czerwonych wykorzystały więc swoją szansę i to one triumfowały w tym meczu po ataku Fricovej po skosie (25:21).

Polska – Słowacja 1:3
(25:16, 17:25, 16:25, 21:25)

Składy zespołów:
Polska: Grajber (1), Alagierska (7), Stysiak (25), Efimienko-Młotkowska (5), Smarzek (11), Wenerska (4), Stenzel (libero) oraz Łukasik (6), Fedusio (1), Nowicka, Ziółkowska i Górecka (2)
Słowacja: Abrahamova (4), Kosekova, Radosova (12), Kriskova (2), Hrusecka (2), Zernović (5), Spankova (libero) oraz Pencova (9), Kohutova i Jancova

Relacja z pierwszego sparingu ze Słowacją tutaj 

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, reprezentacja Polski kobiet, rozgrywki towarzyskie

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-07-30

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved