Podczas meczu, Ligi Mistrzyń pomiędzy KS DevelopRes Rzeszów a Maritzą Plodiv doszło do nietypowej sytuacji. Sędziowie nie do końca wiedzieli czy wynik z protokołu meczowego zgadza się ze stanem faktycznym i o pomoc w weryfikacji zwrócili się do komentatorów Polsatu Sport.
JAKI BYŁ WYNIK?
Do niespotykanej sytuacji doszło w pierwszym meczu KS DevelopResu Rzeszów i Maritz Plodiv. Zespoły od pierwszych piłek toczyły wyrównany bój, a po emocjonującej końcówce pierwszego seta lepszy okazał się bułgarski zespół. Walka punkt za punkt przeniosła się również na drugą odsłonę, jednak przy stanie 7:7 w obsadzie sędziowskiej wkradło się zamieszanie. Pojawiły się niezgodności w protokole, a o wsparcie przy weryfikacji wyniku, drugi arbiter Salavis Kurtiss poprosił komentujących dla Polsatu Sport Adriana Brzozowskiego oraz Milenę Sadurek.
Całą sytuację obejrzycie w poniższym video.
Sędzia poprosił o pomoc… 𝐧𝐚𝐬𝐳𝐞𝐠𝐨 𝐤𝐨𝐦𝐞𝐧𝐭𝐚𝐭𝐨𝐫𝐚 😅
📺 Polsat Sport 1
📲 @Polsat_Box@KSDeveopres I #CEVVolleyW pic.twitter.com/imA9JOxp9G
— Polsat Sport (@polsatsport) November 6, 2024
Po wyrównanym pierwszym secie rzeszowianki wróciły do swojej formy i w kolejnych setach pewnie budują przewagę. Trzecią odsłonę rywalizacji zespół z Podkarpacia wygrał 25:8.
Zobacz również:
Liga Mistrzyń: Ile trzeba zrobić, by wygrać? Zasady turnieju 2024/2025
źródło: inf. własna