Piotr Graban nie poprowadzi w przyszłym sezonie PGE Projektu Warszawa. Głównym kandydatem na nowego trenera brązowego medalisty PlusLigi jest Tommi Tillikainen, który pracował ostatnio w Japonii – donosi Przegląd Sportowy Onet.
Idzie nowe w Projekcie Warszawa
PGE Projekt Warszawa będzie miał nowego trenera. Stołeczny klub w środę poinformował o zakończeniu współpracy z Piotrem Grabanem, który pracował w nim od 2019 roku, a od 2022 roku był jego pierwszym szkoleniowcem. Mimo że prowadzona przez niego drużyna w minionych rozgrywkach wywalczyła brązowy medal PlusLigi, to jednak czarę goryczy władz warszawskiego klubu przelał słaby występ w turnieju finałowym Pucharu Polski oraz porażka w złotym secie w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z Halkbankiem Ankara.
O roszadzie na ławce trenerskiej warszawskiej drużyny spekulowano od dłuższego czasu. W pewnym momencie wydawało się, że Grabana zastąpi Gheorghe Cretu. Rumun prowadził rozmowy ze stołecznym klubem, ale nie zakończyły się one sukcesem. Nie chodziło nawet o kwestie finansowe, ale o sportowe, bowiem domagał się on wzmocnienia drużyny dodatkowym atakującym i przyjmującym, na co władze klubu się nie zgodziły. W efekcie rumuński szkoleniowiec obrał rosyjski kierunek i podpisał kontrakt z Biełogorie Biełgorod, w którym już pracował w przeszłości.
Nie Rumun, a może Fin?
Obecnie najpoważniejszym kandydatem do poprowadzenia Projektu Warszawa w następnym sezonie jest Tommi Tillikainen. To 38-letni szkoleniowiec, który przez ostatnie lata pracował w Azji. W latach 2017 – 2021 prowadził Wolfdogs Nagoya, a w ostatnim z tych sezonów pracował z Bartoszem Kurkiem. Ostatnie 4 sezony spędził w lidze koreańskiej, a teraz jest blisko angażu w klubie ze stolicy. Ponoć był nawet obecny na turnieju finałowym Ligi Mistrzów w Łodzi.
Zobacz również: PlusLiga: karuzela transferowa na sezon 2025/2026