Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Tauron Liga > PreZero Grand Prix PLS: Wygrane MKS-u Kalisz i ŁKS-u po tie-breakach

PreZero Grand Prix PLS: Wygrane MKS-u Kalisz i ŁKS-u po tie-breakach

fot. Energa MKS Kalisz

MKS Kalisz pokonał w turnieju PreZero Grand Prix PLS LOS Nowy Dwór Mazowiecki po zaciętym tie-breaku. Kaliszanki w decydującej partii wygrały 18:16 i zagrają w kolejnej rundzie z Budowlanymi Łódź. Również trzysetowe spotkanie rozegrały siatkarki ŁKS-u i Radomki. Górą były łodzianki i one zagrają jutro z #VolleyWrocław. Radomianki i siatkarki z Nowego Dworu czekają na swoich rywali po prawej stronie turniejowej drabinki.

W meczu MKS-u Kalisz i pierwszoligowca z Nowego Dworu Mazowieckiego początek należał do podopiecznych trenera Jacka Pasińskiego (6:2, 8:4). Gdy przewaga kaliszanek sięgnęła pięć punktów, o przerwę poprosił trener Bartosz Kujawski, jednak jego podopieczne miały przede wszystkim problemy z przyjęciem zagrywki. Po kiwce Eweliny Żurowskiej MKS prowadził już 16:8 i miał zdecydowaną przewagę na boisku. Dobrze w ataku radziła sobie Justyna Łukasik, a przewaga zespołu z ekstraklasy szybko urosła do 10 punktów. Po dalekiej kiwce Żurowskiej MKS prowadził 23:10, a po chwili Monika Gałkowska zakończyła tego seta wysoką wygraną 25:11.

Kaliszanki miały niewielką przewagę również na początku drugiego seta, grając trudną zagrywką i często kiwając w wolne obszary boiska. Przy zmienia stron boiska to jednak zespół z Nowego Dworu Mazowieckiego prowadził 8:6, grając cierpliwie w obronie. Przewaga LOS-u rosła (11:7) i trener Jacek Pasiński musiał przerwać grę. Kaliszanki wciąż popełniały proste błędy i przy zmianie stron boiska przegrywały już 8:16. Agnieszka Wołoszyn pokazywała ogromne doświadczenie na piasku i pierwszoligowiec utrzymywał wysoką przewagę (19:11). Kaliszanki w końcu uporządkowały swoją grę, ale było już za późno, by dogonić rywala. LOS Nowy Dwór Mazowiecki wygrał tego seta do 19 i doprowadził do tie-breaka.

Decydującą partię lepiej zaczęły nowodworzanki, które prowadził już 3:1. Trener Pasiński poprosił o przerwę przy stanie 7:4 dla rywalek, po której MKS zdobył cztery punkty z rzędu i wyszedł na prowadzenie. Świetnie blokiem grała Monika Gałkowska i gdy kaliszanki prowadziły 10:7, grę przerwał trener Kujawski. Po powrocie na boisko dwoma skutecznymi atakami popisała się Wołoszyn, a po chwili był już remis 11:11. W zaciętej i pełnej emocji końcówce na przewagi lepsze okazały się kaliszanki, które w kolejnej rundzie zmierzą się z Budowlanymi Łódź.

LOS Nowy Dwór Maz. – Energa MKS Kalisz 1:2
(11:25, 25:19, 16:18)

Składy zespołów:
LOS: Chyła (1), Zaciek (6), Jaworska (1), Zakościelna (12), Filipek, Balcerowicz (1), Kujawska i Wołoszyn (14)
MKS: Żurowska (18), Miechowicz (2), Łukasik (9), Gałkowska (3), Mucha (14), Dudek (2), Kucharska (3) i Gajewska


Radomianki do meczu z ŁKS-em przystępowały wzmocnione aż pięcioma siatkarkami plażowymi. Łodzianki po ataku Agaty Wawrzyńczyk wyszły na prowadzenie 6:4, jednak przy zmianie stron boiska to Radomka miała jeden punkt przewagi (8:7). Potem do głosu doszły ełkaesianki, skutecznie blokowała Kamila Witkowska, a po ataku Ivny Colombo przy stanie 13:10 o czas poprosił trener Radomki. Po plasie Kamili Witkowskiej ŁKS prowadził już 16:11, a po atakach Agaty Wawrzyńczyk było już 19:13. Świetnie piłki koleżankom rozdzielała Paulina Maj-Erwardt, a w końcówce seta liderką łódzkiej drużyny w ataku i bloku była Wawrzyńczyk. ŁKS wygrał tego seta 25:16 po plasie Pietry Jukoski.

Drugiego seta lepiej rozpoczęły radomianki (3:0), ale łodzianki dość szybko doprowadziły do remisu 5:5 i przy zmianie stron boiska prowadziły już 8:7. Potem znów inicjatywa należała do siatkarek z Radomia, które miały niewielką przewagę (14:12). ŁKS odrobił straty dzięki skutecznej grze w bloku Kamili Witkowskiej (16:16), ale w końcówce po ataku Brzostek to Radomka prowadziła 22:19. ŁKS nie zdołał już dogonić rywalek i przegrał tego seta do 21.

Łodzianki rozpoczęły tie-breaka od prowadzenia 3:1 po błędach rywalek, a po ataku i skutecznym bloku Agaty Wawrzyńczyk przy zmianie stron boiska było już 8:2. Radomianki wyraźnie opadły z sił i popełniały błąd za błędem, co ich rywalki skrzętnie wykorzystywały. Po kiwce Ivny Colombo ŁKS prowadził już 13:4, radomianki zdobyły jeszcze 4 punkty, ale potem znów Brazylijka skutecznie zaatakowała i łodzianki wygrały 2:1. ŁKS w kolejnej rundzie zagra z #VolleyWrocław, a Radomka czeka na rywala po prawej stronie drabinki.

ŁKS Commercecon Łodź – E.Leclerc Moya Radomka Radom 2:1
(25:16, 21:25, 15:8)

Składy zespołów:
ŁKS: Wawrzyńczyk (19), Maj-Erwardt, Jukoski (7), Witkowska K. (5), Laszczyk (2), Colombo (6), Strasz i Gajer (2)
Radomka: Szczepańska (6), Witkowska A. (2), Szupieńko, Piaseczna, Brzostek (10), Sosińska (5), Deja (4) i Moskwa (1)

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Tauron Liga

Tagi przypisane do artykułu:
, , , , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-07-29

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved