Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > PlusLiga: Pozorne bezpieczeństwo czy pewny spadek?

PlusLiga: Pozorne bezpieczeństwo czy pewny spadek?

fot. Aleksandra Suszek

W PlusLidze robi się coraz poważniej. Do końca fazy zasadniczej pozostało pięć kolejek, a więc właśnie za tyle dowiemy się, kto pożegna się z najwyższą klasą rozgrywkową. Po 25. serii gier w czerwonej strefie wciąż znajdują się te same ekipy.

Drugi pełny tydzień lutego był spokojniejszy pod względem przetasowań w tabeli. W porównaniu z 24. kolejką, w której doszło do trzech zamian między zespołami, tym razem była tylko jedna.

LIDER ZNÓW UCIEKŁ

Jatrzębianie po bolesnej porażce ze Skrą Bełchatów wrócili na właściwe tory. W tym tygodniu rozprawili się na wyjeździe ze Ślepskiem Malow Suwałki. Wynik 3:0 dał im trochę oddechu, jakkolwiek to nie brzmi w kontekście lidera tabeli.

Obecnie znów mają przewagę pięciu punktów nad drugim Aluronem CMC Wartą Zawiercie. Z kolei to wicelider musi oglądać się za siebie, bo w Walentynki przegrał z bełchatowską formacją, a za jego plecami czyha PGE Projekt Warszawa. Stołeczni nadgonili pewną wygraną ze Steam Hemarpol Norwidem Częstochowa i brakuje im tylko jednego „oczka” do zrównania się z wicemistrzami Polski.

DLA NICH PLAY-OFFY CORAZ PEWNIEJSZE?

Niezmiennie na 4. i 5. pozycji znajdują się ZAKSA Kędzierzyn-Koźle oraz BOGDANKA LUK Lublin. Te ekipy są już pewne udziału w fazie play-off. W bardzo komfortowej sytuacji są także siatkarze z Rzeszowa – mają 12 punktów przewagi nad dziewiątym miejscem, niepremiowanym awansem.

O punkty nadal muszą się starać kluby z Bełchatowa i Częstochowy. To one zamykają stawkę TOP8. Z kolei o wejście do czołówki bije się Indykpol AZS Olsztyn. W ostatnim rozrachunku rozprawił się z GKS-em Katowice, co pozwoliło Akademikom wyprzedzić w zestawieniu Ślepsk Malow Suwałki. Olsztynianie mają teraz 34 punkty, a ich sąsiedzi – 33.

MUSZĄ MIEĆ SIĘ NA BACZNOŚCI

Względny spokój panuje w ekipach z Gdańska i Gorzowa Wielkopolskiego. Niby są w tej części stawki, która daje im bezpieczeństwo ale z drugiej strony… Gorzowianie nie zapunktowali od czterech kolejek. Wcześniejszy zapas punktowy dał im komfort i wciąż trzymają się na 12. pozycji, natomiast muszą pilnować się do samego końca rozgrywek.

PSG Stal Nysa traci do Stilonu pięć punktów. To właśnie podopieczni Francesco Petrelli pływają na kole ratunkowym, a w ostatniej kolejce doprowadzili do kolejnego tie-breaka. W meczu z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle wywalczyli jeden, ale jakże cenny punkt.

WALKA DO SAMEGO KOŃCA

Coraz bardziej realny jest scenariusz walki o utrzymanie do ostatniej kolejki. Żadna z trzech zagrożonych drużyn nie zapunktowała w tym tygodniu. Barkom Każany Lwów przegrał z Treflem Gdańsk i pozostał z dorobkiem 19 „oczek”. Trochę mniejsze szanse na wyjście z marazmu mają ekipy z Katowic i Będzina – obie mają po 12 punktów.

Zobacz również:
Groźna kontuzja środkowego. To dla niego koniec sezonu?

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2025 Strefa Siatkówki All rights reserved