Zakończyła się pierwsza seria gier PlusLigi w 2025 roku. Jej rezultaty przełożyły się na zaognienie się sytuacji w tabeli. Ścisk panuje już zarówno w samej górze, jak i na dole tabeli. W najbliższych kolejkach toczyć się będzie istna walka zarówno o miano lidera, jak i utrzymanie. Na jastrzębian coraz bardziej napierają warszawianie i zawiercianie. Z kolei ekipa z Nysy musi mieć się na baczności, bowiem zmniejszyła się jej przewaga do strefy spadkowej.
W CZUBIE CORAZ CIEKAWIEJ
PGE Projekt Warszawa w hicie 19. kolejki PlusLigi pokonał po tie-breaku Jastrzębski Węgiel. Tym samym stołeczni zmniejszyli straty do lidera tabeli na dwa punkty. Zgodnie z planem w Katowicach za pełną pulę triumfowała natomiast Aluron CMC Warta Zawiercie. Wicemistrzowie Polski tracą do Projektu jedno oczko. Co ciekawe, już w najbliższy weekend dojdzie do bezpośrednich zawodów z udziałem tych drużyn. Batalia nie tylko toczyć się będzie o miano wicelidera, ale także dalsze napieranie na ekipę z Jastrzębia-Zdroju. W pierwszej czwórce jest także BOGDANKA LUK Lublin, która wróciła z bardzo dalekiej przeprawy w Bełchatowie, triumfując 3:2. Ekipa Wilfredo Leona ma obecnie 3 punkty zaliczki nad ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Ta jednak ma jeszcze zaległy mecz do rozegrania.
WALKA O PLAY-OFF WCIĄŻ TRWA
W drugiej czwórce obyło się bez zmian. Na 6. lokacie nadal jest Steam Hemarpol Norwid Częstochowa, który nie pozostawił żadnych złudzeń PSG Stali Nysa. Ekipa spod Jasnej Góry do ZAKSY traci 2 oczka, a nad Skrą posiada spory bufor bezpieczeństwa w postaci 6 oczek. W dalszym ciągu taką samą zdobyczą (29) legitymują się bełchatowianie i rzeszowianie, którzy sensacyjnie ulegli Barkomowi Każany Lwów po tie-breaku. Walka o fazę play-off nabiera jeszcze większych rumieńców po 19. kolejce. Indykpol AZS Olsztyn wygrał z Nowak-Mosty MKS-em Będzin 3:0, w związku z czym zmniejszył dystans do Skry i Resovii na dwa oczka.
Ślepsk Malow Suwałki również nie powiedział ostatniego słowa w walce o pierwszą ósemkę. Podopieczni Dominika Kwapisiewicza w Gdańsku potrzebowali tylko trzech setów, by udowodnić swoją wyższość. Do AZS-u tracą 1 punkt, a do Resovii i Skry 3. Ich szanse na ćwierćfinał mistrzostw Polski na jedenaście kolejek przed końcem fazy zasadniczej są jak najbardziej realne. Do żadnych zmian – również punktowych nie doszło na miejscach 11-13; które są piastowane przez gdańskiego Trefla, gorzowski Stilon i nyską Stal.
walka o utrzymanie daje o sobie znać
Walka o utrzymanie zaczyna ponownie dawać o sobie znać. Wszystko za sprawą wygranej Barkomu w Rzeszowie 3:2. Ekipa z Ukrainy zepchnęła beniaminka na 15. posadę, a także wyprzedziła go o punkt. Co więcej – lwowianie do bezpiecznej pozycji, na której plasuje się Stal, tracą tylko 2 oczka. W najbliższej kolejce zmierzą się z GKS-em Katowice, który zamyka tabelę. Ewentualny triumf Barkomu (nawet po tie-breaku) desygnuje go na bezpieczne miejsce, a najpewniej definitywnie pogrzebie szanse katowickiego GKS-u na dalszy byt w elicie.
Zobacz również:
Wyniki, tabela i terminarz PlusLigi
źródło: siatka.org