Aktywnie grających legend w PlusLidze nie brakuje. Bezsprzecznie do takiego grona zaliczyć można Łukasza Wiśniewskiego. Środkowy bloku przy okazji starcia PGE GiEK Skra Bełchatów – Aluron CMC Warta Zawiercie w 25. kolejce najwyższej klasy rozgrywkowej rozegrał 400. spotkanie. Plasuje się tym samym w elitarnym gronie siatkarzy z największą liczbą rozegranych spotkań.
LEGENDY? WCIĄŻ GRAJĄ
Zawody 25. kolejki PlusLigi pomiędzy PGE GiEK Skra Bełchatów a Aluronem CMC Wartą Zawiercie okazały się równo 400. dla Łukasza Wiśniewskiego. Były reprezentant Polski, który w swoim zanadrzu posiada wicemistrzostwo Pucharu Świata z 2011 roku, mistrzostwo Ligi Światowej 2012, a także dwa złote medale Memoriału Huberta Wagnera rozgrywa na polskich parkietach już 17. sezon.
Pierwsze kroki w rodzimej, najwyższej klasie rozgrywkowej stawiał w AZS-ie Częstochowa, w którym spędził w sumie cztery sezony. Na kolejne osiem lat dołączył do ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, by przez następne trzy sezon bronić barw nieoddalonego daleko Jastrzębskiego Węgla. Od ubiegłych rozgrywek Wiśniewski jest zawodnikiem bełchatowskiej Skry.
Pięciokrotnie sięgnął po mistrzostwo Polski, a trzykrotnie po wicemistrzostwo kraju. W swoim dorobku posiada także Puchar Challenge, finał Ligi Mistrzów, cztery Puchary Polski i trzy Superpuchary Polski. Tylko przed rozpoczęciem starcia z Wartą na swoim koncie posiadał 3165 zdobytych punktów. Na tę sumę złożyło się 755 bloków, 280 asów serwisowych oraz 2130 ataków.
WYSOKO
Tak można określić miejsce Łukasza Wiśniewskiego. Ten plasuje się bowiem na 23. posadzie siatkarzy, którzy rozegrali najwięcej meczów w historii PlusLigi. Tuż nad nim jest Jakub Jarosz, który wciąż czynnie rywalizuje – jego dorobek do 403 mecze. Niemniej – środkowy bloku possiada szansę na wyprzedzenie w trwającym sezonie takich graczy jak Piotr Lipiński (405 rozegranych meczów), Dawid Konarski (408 rozegranych meczów) czy też Grzegorza Szymańskiego, który wraz z Rafałem Buszkiem posiadają po 410 potyczek 'na karku’. Niemniej, dokładny rezultat uzależniony będzie od desygnacji w składach, a przede wszystkim – liczbie przyszłych spotkań. Skra bowiem praktycznie do samego końca fazy zasadniczej walczyć będzie o zapewnienie sobie udziału w fazie play-off PlusLigi.
Zobacz również:
PlusLiga. Reprezentant Polski buduje legendę? Wyjątkowy jubileusz obrazuje potencjał
źródło: siatka.org