Cuprum Stilon Gorzów wkrótce rozpocznie drugi sezon gry w PlusLidze. Jeszcze przed startem rozgrywek, musi jednak mierzyć się z problemami. Poważny uraz ujawnił się u brazylijskiego rozgrywającego. Prezes klubu, Tomasz Tycel potwierdził te informacje.
Udany debiutancki sezon
Kibice siatkówki z województwa lubuskiego wreszcie po kilku dekadach, doczekali się drużyny w najwyższej klasie rozgrywkowej. Na mocy fuzji dwóch klubów, powstał Cuprum Stilon Gorzów. W debiutanckim sezonie PlusLigi zespół poprowadził Andrzej Kowal i pierwsza część rozgrywek była bardzo udana w ich wykonaniu. Później bywało różnie, ale ostatecznie klub zajął 12. miejsce, a więc plan minimum został wykonany.
Sezon 2025/2026 niesie za sobą natomiast sporo zmian. W szeregach klubu pozostało jedynie pięciu zawodników. Ze Stilonu odeszli m.in. utalentowany libero, Maksymilian Granieczny czy lider Robert Täht. Zmiana nastąpi także na stanowisku trenera, bowiem Andrzej Kowal poprowadzi wkrótce Jastrzębski Węgiel.
Bez rozgrywającego jeszcze przed sezonem
Klub postarał się jednak o zapełnienie tej pustki i zaprezentował ciekawe transfery. Jednym z nich było niewątpliwie sprowadzenie do PlusLigi rozgrywającego Eduardo Carisio. Jak się jednak okazuje, Brazylijczyk może nie mieć okazji zaprezentować się gorzowskiej publiczności.
Nieoficjalnie od kilku dni, mówi się o poważnych problemach zdrowotnych sypacza. Do startu sezonu pozostało już niewiele czasu, więc taka sytuacja stawia klub w bardzo trudnym położeniu. Tę informację zweryfikowaliśmy u prezesa klubu.– Tak, uraz jest poważny i pod znakiem zapytania też staje jego dalsze kontynuowanie z nami kontraktu. Możliwe, że będziemy się rozglądać za nowym rozgrywającym – potwierdził Tomasz Tycel.
„Jest pełna kontrola”
Brazylijczyk z problemami zdrowotnymi mierzy się nie od dziś. W kuluarach pojawiła się także informacja, jakoby siatkarz miał opuścić klub bez wcześniejszej zgody. Prezes Stilonu rozwiał jednak wątpliwości w tym temacie. – Zdecydowanie zaprzeczę. Wszystko co się dzieje w przypadku naszego rozgrywającego jest w uzgodnieniu z klubem i z jego menadżerami. Jest nad tym pełna kontrola. Po prostu wyszły jego problemy zdrowotne i prawdopodobnie będzie mu ciężko rozegrać najbliższy sezon, więc faktem jest, że zapewne będziemy musieli szukać nowego rozgrywającego.
Na ten moment, Cuprum Stilon Gorzów pozostaje z jednym rozgrywającym. Jest nim Mateusz Maciejewicz, który miniony sezon spędził w PGE Akademii Siatkówki Stilon. Z drugiej ligi 23-latek awansował do PlusLigi pod koniec minionego sezonu. Wówczas wspomógł ekipę Andrzeja Kowala w meczu wyjazdowym przeciwko BOGDANCE LUK Lublin.
Zobacz również:
Karuzela transferowa PlusLigi – sezon 2025/2026