Strona główna » PlusLiga. Przyjmujący wziął tie-breaka na siebie. „Zabrakło mi prądu”

PlusLiga. Przyjmujący wziął tie-breaka na siebie. „Zabrakło mi prądu”

opr. własne, Plusliga.tv

We wtorek zmierzyły się dwie ekipy z obecnej czołówki PlusLigi. Mecz, jak przystało, na takie ekipy, zakończył się tie-breakiem. – To był mecz walki, genialne wymiany, genialne sety – uważa Paweł Halaba.

Widowisko pierwsza klasa, ale nie w tie-breaku

W Olsztynie akademicy i aktualni wicemistrzowie Polski stworzyli ciekawy siatkarski pojedynek, który mógł się podobać. Wygrali zawiercianie, choć w kolejnym meczu wygrana nie przyszła im łatwo.

To był mecz walki, genialne wymiany, genialne sety. Na pewno szkoda tie-breaka. Bardzo dużo zepsutych zagrywek. Taka była taktyka nasza i drużyny z Zawiercia – ocenił Paweł Halaba. Główna armata akademików zdobyła w tym meczu 19 punktów.

Słabszy w tie-breaku

Jak sam Halaba przyznaje ten najważniejszy set mu nie wyszedł i wyszło w nim trochę zmęczenie.

Mi osobiście zabrakło prądu, jestem szczęśliwym ojcem, średnio spałem w ostatnich dniach. W tie-breaku dałem maksa, ale nie byłem w stanie pociągnąć drużyny do góry. Biorę tego tie-breaka na siebie – zaznaczył przyjmujący.

Warto chwalić

W tabeli Plusligi Warta Zawiercie i AZS Olsztyn jak na razie są kolejno na dwóch pierwszych miejscach. Choć wyprzedzają Asseco Resovię Rzeszów i PGE GiEK Skrę Bełchatów, mając trzy i dwa rozegrane mecze więcej, więc trudno określić rozkład sił w tabeli nie mając do dyspozycji wyników z takiej samej liczby starć. Mimo to na pewno zaskoczeniem jest wysoka pozycja podopiecznych Daniela Plińskiego. Ci mają na koncie Rywali chwalił także środkowy gości, Miłosz Zniszczoł.

Wiedzieliśmy, że będą kopać na zagrywce, ale też bardzo dobrze potrafią radzić sobie na skrzydłach. Gdy Karlitzek czy Halaba atakowali mieliśmy z tym sporo problemów. Mieli też na pewno dobry kalendarz, żeby się rozkręcić i wejść w ten sezon. Wygrali wcześniej kilka meczów, więc to nie przypadek, że są teraz gdzieś w czołówce – pochwalił rywali Miłosz Zniszczoł.

Zobacz również:
PlusLiga tabela terminarz i wyniki

PlusLiga