Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > PL: Trefl przerwał serię Projektu, 1. miejsce po sezonie zasadniczym dla Resovii

PL: Trefl przerwał serię Projektu, 1. miejsce po sezonie zasadniczym dla Resovii

fot. Klaudia Piwowarczyk

Zakończyła się faza zasadnicza sezonu PlusLigi. Lwia część rozstrzygnięć zapadła w 29. kolejce, w ostatniej gra toczyła się już głównie o rozstawienie. Swoją pozycję lidera potwierdziła Asseco Resovia, która nie dała szans GKS-owi Katowice. Na 2. wskoczyli zawiercianie, którzy jednak dopiero po tie-breaku rozprawili się z Cuprum Lubin. Trochę zawiódł hit kolejki, w którym zarówno ZAKSA jak i jastrzębianie nie zagrali w optymalnych składach. Natomiast świetną serię wygranych Projektu Warszawa udało się przerwać Treflowi Gdańsk. Na zakończenie rundy zasadniczej i swojego pobytu w PlusLidze BBTS nie ugrał ani jednego seta, a i ostatni mecz 30. kolejki zakończył się w trzech partiach, LUK Lublin triumfował nad Skrą Bełchatów.

Ostatnią kolejkę sezonu zasadniczego rozpoczęło starcie w Zawierciu. Gospodarze podejmowali Cuprum Lubin, ale przystąpili do spotkania bez dwóch kluczowych graczy: Bartosza Kwolka oraz Urosa Kovacevicia. Godnie zastąpili ich Patryk Łaba oraz Marcin Waliński, każdy z nich dołożył po 16 oczek, a statuetka MVP powędrowała w ręce Walińskiego. O wyniku meczu decydował dopiero tie-break, w nim lepsi okazali się podopieczni Michała Winiarskiego, choć mocną bronią obu ekip była zagrywka. –  Moim zdaniem w tym meczu mieliśmy taki przekrój całej rundy zasadniczej w naszym wykonaniu, mamy momenty naprawdę świetnej, ale wszystko na razie odbywa się na krótkim dystansie. Przychodzą takie momenty kiedy tracimy zbyt dużo punktów serii i rywale to wykorzystali w tym meczu – mówił po meczu trener lubinian, Paweł Rusek. Jego zespół sezon zasadniczy zakończył na 13. miejscu, a Warta wykorzystała wyniki pozostałych spotkań i do fazy play-off przystąpi z 2. miejsca.

Zdecydowanie mniej emocji przyniosło spotkanie w Katowicach, gdzie GKS nie miał argumentów, aby przeciwstawić się liderowi z Rzeszowa. Nie udało się to nawet w trzecim secie, w którym trener Giampaolo Medei do boju wysłał drugą szóstkę. – Dwa wygrane sety zapewniły bowiem rzeszowianom fotel lidera tabeli. –  Nie myśleliśmy o tym żeby wygrać tylko dwa sety, chcieliśmy wygrać całe spotkanie. Ale kiedy pojawia się okazja, żeby dać pograć innym zawodnikom, nie ryzykować kontuzji naszej podstawowej szóstki, to trener z niej skorzystał  – mówił Fabian Drzyzga. Z dobrej strony w Katowicach spisali się obaj środkowi, Jan Kozamernik oraz Jan Kochanowski i to Słoweniec odebrał statuetkę MVP. GKS powalczy o 11. miejsce na zakończenie tego sezonu PlusLigi.

Zarówno ZAKSA, jak i Jastrzębski Węgiel w ostatnich dniach skupiają się raczej na rywalizacji w Lidze Mistrzów niż na krajowym podwórku i hit kolejki pomiędzy tymi drużynami tak naprawdę nie miał większego znaczenia, oprócz rozstawienia w fazie play-off. Trener Marcelo Mendez dał odpocząć swoim najbardziej obciążonym siatkarzom, a w ekipie z Kędzierzyna-Koźla zabrakło Marcina Janusza oraz Łukasza Kaczmarka, którzy zmagali się z chorobą. –  Było mało odpoczynku, do tego też nie trenowaliśmy zbyt wiele, bo nie było po prostu kiedy. Dobrze, że trener poratował trochę składem, dając odpocząć najważniejszym zawodnikom w zespole. Nie ma się co oszukiwać, że ten mecz nic takiego by nie zmienił, jeśli awansujemy do półfinału PlusLigi, to po prostu dwa mecze będziemy grali na wyjeździe – ocenił Rafał Szymura, przyjmujący gości.  Oprócz premierowej odsłony, w której lepiej radzili sobie jastrzębianie, pozostałe padały łupem ZAKSY, która mogła liczyć na duet swoich przyjmujących: Aleksandra Śliwkę oraz Bartosza Bednorza. Dobry mecz zagrał także środkowy, Norbert Huber. Wygrana ZAKSY sprawiła, że to ona zajęła 4. miejsce w sezonie zasadniczym, a 3. należy do Jastrzębskiego Węgla.

Na całkiem dobrym poziomie stał mecz pomiędzy Treflem Gdańsk i Projektem Warszawa. Rozstrzygnął się on dopiero w tie-breaku, w nim lepsi okazali się gospodarze, którzy tym samym przerwali imponującą serię zwycięstw stołecznych. Jednym z autorów zwycięstwa był Mikołaj Sawicki, który skończył spotkanie z 23 oczkami na swoim koncie. – Mieliśmy swoje problemy, ale z biegiem czasu poprawiliśmy swoją grę. Mieliśmy ogień na boisku, który będzie potrzebny w play-off – mówił natomiast Lukas Kampa. Trefl zajął 6. miejsce w rundzie zasadniczej, a lokata wyżej należy właśnie do Projektu Warszawa.

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:

Więcej artykułów z dnia :
2023-04-04

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved