Strona główna » Niepokonany Projekt Warszawa zagra w hicie. Stołeczni podejmą plejadę gwiazd

Niepokonany Projekt Warszawa zagra w hicie. Stołeczni podejmą plejadę gwiazd

inf. własna

fot. Klaudia Piwowarczyk

PlusLiga nie zwalnia, a 4. kolejka przyniesie kolejną dawkę hitów. Już w czwartek, o godzinie 20:30, zagrają ze sobą PGE Projekt Warszawa i Asseco Resovia Rzeszów. Będzie to starcie dwóch niepokonanych drużyn, które już teraz elektryzuje sympatyków polskiej siatkówki. Serwis siatka.org przeprowadzi z meczu relację punkt po punkcie, na którą serdecznie zapraszamy.

Co za start!

3. kolejka PlusLigi za nami, a to natomiast zmusza do wyciągnięcia pierwszych wniosków. Podobać może się PGE Projekt Warszawa, przed którym w czwartek ważny sportowy sprawdzian. Właśnie wtedy stołeczni podejmą równie świetną Asseco Resovię Rzeszów. Oba zespoły mierzą wysoko, a emocje z pewnością sięgną zenitu, jak to na klasyk dwóch mocnych drużyn przystało. Stołeczna drużyna ma za sobą intensywne przygotowania do sezonu, okraszone paroma zmianami. Przede wszystkim, po raz pierwszy od paru lat, na ławce trenerskiej nie możemy uświadczyć Piotra Grabana. Po wielu latach spędzonych w Projekcie karierę zakończył zaś Andrzej Wrona, a to nie jedyne zmiany.

Na ten moment wydaje się jednak, że wszystkie tryby działają bez zarzutów, a zespół z sumą 9 'oczek’ otwiera tabelę. W 1. kolejce Projekt nie miał jednak za łatwo. Choć na własnym terenie drużyna wygrała 3:0 (25:23, 25:22, 25:23), to postawić spróbował się beniaminek rozgrywek, ChKS Chełm. W końcówkach setów decydowało jednak doświadczenie. Świetnie sezon otworzyła para Kevin Tillie – Bartosz Bednorz, ale nagroda dla MVP powędrowała w ręce Jurija Semeniuka. W drugim meczu znów bezbłędny Projekt wypunktował na wyjeździe Aluron CMC Wartę Zawiercie. Ekipa Jurajskich Rycerzy była bez szans, niespodziewanie przegrywając – 0:3 (20:25, 23:25, 19:25). Najlepszym graczem spotkania wybrano zaś Linusa Webera. Trzecia seria gier przyniosła natomiast stołecznym pewną wygraną nad kolosem na glinianych nogach, a mianowicie JSW Jastrzębskim Węglem – 3:0 (25:19, 25:23, 25:22).

Po takim starcie sezonu ciężko oczekiwać, że Projekt nie powalczy ponownie o medale mistrzostw Polski. Plan z pewnością zakłada jednak grę o coś więcej niż brąz, z którym stołeczna drużyna wieńczyła dwa ostatnie sezony. Do tego dochodzi głód grania w Europie, a Liga Mistrzów na dobre wystartuje już w grudniu.

Równie czyste konto

Bardzo dobry początek rozgrywek ma za sobą także Asseco Resovia Rzeszów, w której wszyscy mają nadzieję na przełamanie medalowego pecha. Jak zawsze na Podkarpaciu nie szczędzono na transferach. Rzeszowianom udało się ogołocić do reszty m.in. ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle, sprowadzając Mateusza Porębę, Marcina Janusza czy Erika Shoji’ego. Za rezultat nowego zespołu odpowiada zaś Massimo Botti, który po zdobyciu z Bogdanka LUK-iem Lublin historycznego złota, zdecydował się na zmianę barw klubowych i uwierzenie w kolejny projekt. Przed Asseco Resovią nie tylko zmagania na gruncie krajowym. Klub otrzymał bowiem dziką kartę w Lidze Mistrzów, otrzymując szansę ponownej gry z najlepszymi na Starym Kontynencie.

Na ten moment Asseco Resovia Rzeszów w PlusLidze również może szczycić się czystym kontem, choć zespół zajmuje dopiero 4. miejsce. Wszystko to za sprawą 'oczka’ oddanego rywalom w jednym z tie-breaków. Zespół z Podkarpacia sezon rozpoczął od wygranej – 3:1 (17:25, 25:16, 25:17, 25:18), ze Ślepskiem Malow Suwałki. Drużyna pokazała charakter, a w nowych 'starych’ barwach dobrze odnalazł się Karol Butryn. Show skradł jednak Artur Szalpuk, zostając najlepszym zawodnikiem spotkania. W 2. kolejce blisko sprawienia niespodzianki na Podpromiu była natomiast Energa Trefl Gdańsk. Rzutem na taśmę lepszy okazał się zespół Botti’ego, triumfując – 3:2 (25:19, 23:25, 23:25, 25:23, 15:13). Kolejna statuetka powędrowała właśnie w ręce Butryna, a z dobrej strony ponownie pokazał się Danny Demyanenko. Trzecia kolejka to już spacerek rzeszowian i pewna wygrana z Cuprum Stilon Gorzów – 3:0 (25:22, 25:18, 25:23).

Hit na miarę 1. miejsca

W 4. kolejce PlusLigi hitów nie zabraknie. Jednym z nich z będzie właśnie czwartkowe starcie dwóch niepokonanych zespołów. To właśnie wtedy naprzeciwko siebie staną PGE Projekt Warszawa oraz Asseco Resovia Rzeszów. Początek meczu zaplanowano na godzinę 20:30. Stawką będzie zaś 1. miejsce. Chrapkę na podtrzymanie passy z pewnością mają obie drużyny, lecz zwycięzca może być jeden. Niewykluczone natomiast, że w meczu zobaczymy pełen dystans pięciu setów. Transmisja z meczu będzie dostępna na sportowych antenach Polsatu. Serwis siatka.org tradycyjnie przeprowadzi z tego spotkania relację punkt po punkcie, na którą już teraz serdecznie zapraszamy.

Mecz z podtekstem czeka natomiast Bartosza Bednorza oraz Artura Szalpuka, którzy w hitowym starciu zagrają przeciwko swoim byłym drużynom, których barw bronili jeszcze w minionym sezonie.

Prognozowany rezultat: PGE Projekt Warszawa – Asseco Resovia Rzeszów 3:2

Prawdopodobne składy
Projekt: Firlej – Kłos – Semeniuk – Tillie – Bednorz – Weber – Wojtaszek (libero)
Resovia: Poręba – Demyanenko – Szalpuk – Cebulj/Vasina – Janusz – Butryn – Potera? (libero)

PGE Projekt Warszawa
Asseco Resovia Rzeszów
Kursy mogą ulec zmianie. Aktualizacja z dnia: 5 listopada 2025 17:22.

Zobacz również:

Wyniki i terminarz PlusLigi sezon 2025/2026

PlusLiga