Po czterech latach spędzonych w Grupie Azoty Chemiku Police Natalia Mędrzyk zdecydowała się na zrobienie sobie przerwy od siatkówki. Jedna z najlepszych polskich przyjmujących nie podpisała kontraktu z żadnym klubem.
Grupa Azoty Chemik Police sukcesywnie informuje o zmianach w swoim składzie. Wiadomo już, że w kolejnym sezonie w jego barwach nie będzie występowała Natalia Mędrzyk. To jedna z najlepszych polskich przyjmujących, jednak w ostatnich miesiącach borykała się z kłopotami zdrowotnymi, które uniemożliwiły jej grę w każdym spotkaniu. Do gry w minionym sezonie na dobre wróciła w finałowym turnieju Pucharu Polski, a następnie pomogła koleżankom w wywalczeniu mistrzostwa Polski.
W Chemiku spędziła cztery sezony, w trakcie których wywalczyła trzy mistrzostwa Polski, trzy Puchary Polski i jeden Superpuchar. Dotarła też do półfinału Pucharu CEV, ale przez pandemię te rozgrywki nie zostały dokończone w sezonie 2019/2020.
W minionych rozgrywkach wystąpiła w 25 spotkaniach, w których na swoim koncie zgromadziła 153 punkty, w tym 6 w bloku, 18 w polu serwisowym, a pozostałe w ataku, w którym jej skuteczność wyniosła niespełna 42%. Miała także dużo pracy w przyjęciu, bowiem z serwisem rywalek musiała radzić sobie prawie 400 razy. Była jednym z filarów zespołu z Polic.
Natalia Mędrzyk jest kolejną zawodniczką, która w międzysezonowej przerwie odeszła z Chemika Police. Wcześniej na taki sam krok zdecydowały się między innymi: Paulina Maj-Erwardt, Martyna Grajber, Olga Strantzali, Indy Baijens, Sinead Jack, Paulina Bałdyga, Wilma Salas i Sonia Kubacka.
Zobacz również:
Karuzela transferowa TAURON Ligi
źródło: Chemik Police - inf. prasowa, inf. własna