Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > Łukasz Kaczmarek: Rosjanie zagrali dużo lepszą siatkówkę

Łukasz Kaczmarek: Rosjanie zagrali dużo lepszą siatkówkę

fot. Klaudia Piwowarczyk

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle nie ma ostatnio czasu na odpoczynek. Przez przerwę spowodowaną sytuacją epidemiczną zespół na rozegranie rundy rewanżowej fazy grupowej siatkarskiej Ligi Mistrzów ma tylko tydzień. To wyzwanie okazało się dla kędzierzynian na tyle trudne, że mimo grudniowej wygranej z Lokomotiwem Nowosybirsk, tym razem polscy siatkarze musieli uznać wyższość przeciwnika. Przegrana w czterech setach sprawiła, że ZAKSA nie dopisała na swoje konto żadnych punktów.

W grudniu ekipa trenera Cretu na trudnym terenie wywalczyła trzy punkty, pokonując rywali 3:1. Tym razem polskim siatkarzom nie udało się powtórzyć tego sukcesu. Porównania obu spotkań podjął się atakujący drużyny z Kędzierzyna-Koźla Łukasz Kaczmarek. – Myślę, że były to dwa różne spotkania. Rosjanie zagrali dzisiaj dużo lepszą siatkówkę. Nie do końca bym powiedział, że taką stricte rosyjską, bo grali bardzo dobrze technicznie, dużo kiwali. To, czym my wygraliśmy to pierwsze spotkanie, tę mądrą techniczną grę, nie do końca siłową, dzisiaj Rosjanie wręcz skopiowali – powiedział.

Siatkarz odniósł się także do sytuacji zespołu, do której przyczyniła się pandemia koronawirusa. – Myślę, że jeśli chodzi o nasz zespół, to też na pewno troszeczkę brakuje nam tego rytmu – przez tego COVID-a, przez te wszystkie sytuacje, gdzie nie mieliśmy czasu na trenowanie, podróże i tak dalej. Tak że myślę, że też potrzeba tego treningu, meczu. Wiadomo, że tego czasu nie będzie, bo to już za cztery dni gramy w Lube, ale będziemy teraz chcieli zrobić wszystko, żeby po prostu wyciągnąć wnioski z tego meczu, wykorzystać te cztery dni najlepiej, jak potrafimy i walczyć o zwycięstwo w Lube, żeby grać dalej – dodał Kaczmarek.

Przed meczem z włoskim przeciwnikiem warto będzie prześledzić, co dokładnie nie udało się kędzierzynianom w starciu z Rosjanami. – Musimy utrzymać przyjęcie, które utrzymaliśmy w pierwszym meczu. Oni tak samo naciskali, ryzykowali jak w pierwszym meczu, ale my na pewno mieliśmy więcej piłek, które mogliśmy rozegrać. Dla nich nie było już takiej presji. Nie potrafiliśmy wykorzystać momentów, w których mogliśmy utrzymać piłki możliwe do rozegrania – powiedział po tym spotkaniu trener ZAKSY Gheorghe Crețu.

źródło: opr. własne, ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - materiały prasowe, zaksa.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, europejskie puchary

Tagi przypisane do artykułu:
, , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-02-13

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved