Drużyna Jastrzębskiego Węgla wygrała swój szósty mecz w Lidze Mistrzów. Tym razem w pokonanym polu podopieczni Marcelo Mendeza zostawili niemiecki VfB Friedrichshafen 3:0. Przyjezdni nie wykorzystali swoich szans w drugiej partii spotkania, w której prowadzili 23:20. Ekipa z województwa śląskiego z kompletem punktów wygrała grupę A i czeka na kolejnego rywala w 1/4 rozgrywek.
Początek meczu był wyrównany, obie ekipy grały punkt za punkt (3:3, 5:5). Zarówno jastrzębianie jak i zespół z Niemiec kończyli swoje akcje z pierwszego uderzenia. Po ataku Tomasza Fornala był kolejny remis po 10. Po ataku oraz asie Vicentina goście prowadzili 12:10. Przewaga gości wzrosła do trzech punktów po ataku Michała Superlaka, grę przerwał trener Marcelo Mendez, było 15:12 dla VfB. Gospodarze szybko wyrównali stan rywalizacji, w polu zagrywki dobrze spisał się Jakub Macyra. Jego koledzy punktowali w bloku oraz w kontratakach, mieli jeden punkt więcej od swoich rywali (16:15). Jastrzębianie lepiej spisali się w polu zagrywki, po ataku Tomasza Fornala mieli dwa punkty więcej (19:17). W ataku nie zawodził Jan Hadrava, miejscowi siatkarze poszli za ciosem, w końcówce prowadzili 24:21. Błąd dotknięcia siatki przez zespół z Niemiec zakończył tę część gry.
W drugiej partii spotkania więcej do powiedzenia na boisku mieli goście. Zespół z południa Niemiec lepiej zagrał na siatce, punktował w bloku, prowadził 10:6. W natarciu byli podopieczni trenera Marka Lebedewa. Po kontrataku Luciano Vicentina było 14:9, grę przerwał trener Mendez. Wiele ożywienia w poczynania jastrzębian wniósł Stephen Boyer, w polu zagrywki punktował Tomasz Fornal. Po punktowym bloku Boyera jastrzębianie tracili jeden punkt (14:15). Po asie serwisowym Clevenota był remis po 18. Dwie kiwki Vicentina dały zespołowi z Friedrichshafen trzypunktową przewagę (23:20). Riposta miejscowych siatkarzy była natychmiastowa, trudnymi zagrywkami popisał się Toniutti, goście popełnili błędy, przegrywali 23:24. O tym komu przypadnie zwycięstwo w tej części gry musiała decydować gra na przewagi. Seta atakiem ze skrzydła zakończył Clevenot.
W ostatniej partii spotkania jastrzębianie od samego początku kontrolowali boiskowe wydarzenia, po bloku Jakuba Macyry na Superlaku prowadzili 6:2. Przyjezdni nie potrafili zniwelować strat, byli w odwrocie, przegrywali 8:12. Wejście na boisko Cacica nieco pomogło gościom, zniwelowali straty do jednego punktu przegrywali 14:15, a po kontrataku Sterna był remis po 16. Wynik oscylował wokół remisu (18:18, 20:20). Po tym jak został zablokowany Macyra goście prowadzili 21:20, a po tym jak czapę zaliczył Fornal goście mieli dwa punkty więcej (23:21). As serwisowy Jana Hadravy sprawił, że tablica wyników wskazała remis (23:23). Kolejny raz w tym meczu o zwycięstwie jednej z drużyn musiała decydować gra na przewagi. Więcej spokoju zachowali gospodarze, którzy wygrali 28:26. Mecz atakiem ze środka zakończył Macyra.
MVP: Tomasz Fornal
Jastrzębski Węgiel (POL) – VfB Friedrichshafen (GER) 3:0
(25:22, 26:24, 28:26)
Składy zespołów:
Jastrzębski: Toniutti (2), Hadrava (6), Clevenot (13), M’Baye (7), Fornal (14), Macyra (8), Popiwczak (libero) oraz Boyer (8), Dębski
VfB: Superlak (10), Vicentin (16), Vincic, Boehme (8), Stern (10), Brown (6), Bann (libero) oraz Nedejlkovic (1), Cacic, Peter
Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. A Ligi Mistrzów
źródło: inf. własna
