– Jastrzębie było mocniejsze na zagrywce i lepsze w przyjęciu od nas. I my, i oni robiliśmy dobre i złe rzeczy w tym meczu. To dla na lekcja i wiemy co poprawić, bo już we wtorek gramy następne spotkanie – skomentował porażkę z Jastrzębskim Węglem Konrad Jankowski.
Siatkarz PSG Stali Nysa podkreślił słabą grę na zagrywce swojego zespołu. – Dużo błędów popełniliśmy na zagrywce. Brakowało asów, które potrafimy robić, ale wiem, że to nam nie zniknęło, po prostu taki słaby dzień dziś był i w następnym meczu pokażemy, że potrafimy zagrywać.
Niezadowolony po meczu był też Szymon Biniek, który jednak docenił klasę rywala. – Ten mecz chcieliśmy wygrać jak w każdej kolejce, ale taki zespół ciężko jest ugryźć, kiedy ich wszystkie elementy funkcjonują dobrze. Oni też są ludźmi i się denerwują, więc pierwszy set, kiedy jest pełna hala i kibice krzyczą, to jest jedyny moment, w którym można nacisnąć. Jeżeli wygrają pierwszego seta, grają coraz pewniej i coraz lepiej, są prawie nie do zatrzymania.
źródło: inf. własna, Stal Nysa - materiały prasowe