ŁKS Commercecon Łódź ostatnią kolejkę fazy grupowej Ligi Mistrzyń zakończyły udanie. Wygrały i awansowały bezpośrednio do ćwierćfinału tych rozgrywek. Pomimo wszystko jedna z nich nie uniknęła absolutnie niedopuszczalnego komentarza jednego z obserwatorów siatkówki.
HEJT NIE USTAJE
Niestety, to nie pierwszy raz, kiedy zwracamy uwagę na niedopuszczalne komentarze, które wylewają się w stronę siatkarek. Niewiele ponad miesiąc temu z okropnymi wiadomościami mierzyły się zawodniczki BKS-u Bielsko-Biała. Wtedy klub stanął za swoimi siatkarkami i prezes, Aleksandra Jagieło, zapewniła, że nie zostawi tak sprawy.
Teraz z równie nieprzyjemnym komentarzem musiała zmierzyć się zawodniczka innego klubu. Kamila Witkowska podzieliła się w swoich mediach społecznościowych paskudną opinią jednego z “kibiców”.
To wszystko pomimo tego, że ostatnio ŁKS Commercecon Łódź nie zawodzi. Jest na 4. miejscu w ligowej tabeli, a w Lidze Mistrzyń wygrał mecz ostatniej kolejki fazy grupowej i dzięki temu awansował bezpośrednio do ćwierćfinału tych najważniejszych europejskich rozgrywek.
Pomimo nienawistnego komentarza, sama siatkarka życzyła jego autorowi szczęścia.
Nie chodzi mi o to, żeby promować nienawiść w Internecie, ale o to, żeby się na nią nie godzić. Ile jeszcze niekonstruktywnej krytyki i gróźb będziemy musieli znosić?
Jeśli ma się odwagę takie słowa pisać, to dlaczego nie ma się odwagi pod tym podpisać własnym imieniem i nazwiskiem.
Zastanawiam się, jak smutne życie musi mieć ta osoba, które w ten sposób wypowiada się na nasze temat.
O ile mi wiadomo, to takie groźby są u nas w kraju karalne.
Życzę temu panu (sądząc po fikcyjnej nazwie konta), żeby spotkało go w życiu coś miłego, bo może wtedy wyzbędzie się tej nienawiści.
źródło: inf. własna
