Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Kamil Długosz: Podeszliśmy do tego meczu na luzie

Kamil Długosz: Podeszliśmy do tego meczu na luzie

fot. plusliga.pl

Siatkarze Stali Nysa początek roku 2021 mogą zaliczyć do udanych. Po pokonaniu PGE Skry Bełchatów teraz wyższość beniaminka uznał Jastrzębski Węgiel.  – Podeszliśmy do tego meczu na luzie. Wiadomo było, że przyjeżdża do nas klasowy zespół, który walczy o mistrzostwo Polski. My zagraliśmy kapitalne spotkanie w każdym elemencie – ocenił Kamil Długosz. –  Nie jest to przypadek, ale składowa ciężkiej pracy, którą wykonujemy na co dzień. Budujące jest to, że wygraliśmy kolejny mecz i to za pełną pulę – dodał trener Paweł Potoczak.

Kamil Długosz podkreślił, ze dużą rolę odegrało podejście zespołu do meczu z Jastrzębskim Węglem.  – Myślę, że sprawiliśmy niemałą niespodziankę. Podeszliśmy do tego meczu na luzie. Wiadomo było, że przyjeżdża do nas klasowy zespół, który walczy o mistrzostwo Polski. My zagraliśmy kapitalne spotkanie w każdym elemencie. Wszyscy zawodnicy stanęli na wysokości zadania i okazaliśmy się finalnie lepsi. Mieliśmy w głowie mecz w Warszawie, dla nas trochę nieszczęśliwy. Chcieliśmy o nim jak najszybciej zapomnieć i wynik sobotniego meczu pokazał, że to się udało. Ciężko pracowaliśmy i to zaprocentowało – ocenił przyjmujący.  – Myślę, że to wcześniejsze zwycięstwo nad PGE Skrą dodało nam trochę skrzydeł, zeszło z nas ciśnienie. Każdy, kto wchodził na boisko dawał dobre zmiany – dodał.

Zespół chwalił także asystent trenera Stelmacha Paweł Potoczak. – Zagraliśmy równo w każdym elemencie. Cieszy przede wszystkim dobra postawa na zagrywce. Dużo ryzykowaliśmy i jak było widać, przynosiło nam to wymierne korzyści, odrzucaliśmy rywala od siatki lub punktowaliśmy bezpośrednio. Wszystko zaczyna się od zagrywki, ale w tym meczu każdy element funkcjonował u nas na bardzo dobrym poziomie. Nie jest to przypadek, ale składowa ciężkiej pracy, którą wykonujemy na co dzień. Budujące jest to, że wygraliśmy kolejny mecz i to za pełną pulę. To jest dobry prognostyk i napędza nas w dobrą stronę – ocenił.

W zespole gospodarzy dobrze funkcjonowała formacja bloku i obrony. – Widać to było po tym, że trener Jastrzębskiego Węgla zmienił rozgrywającego, ale nic to im nie dało. Udało nam się pomimo tej zmiany czytać ich zamiary, duże słowa uznania dla naszych środkowych, którzy wykonali świetną robotę – dodał Potoczak. W kolejnych meczach Stal Nysa zmierzy się na wyjeździe z Indykpolem AZS Olsztyn i u siebie z Cuprum Lubin. – Parę spotkań jeszcze  zostało. My nie osiadamy na laurach, będziemy walczyć z każdym, z kim przyjdzie nam się zmierzyć. Początek roku napawa nas optymizmem. W każdym meczu będziemy dawać z siebie 100% – zapowiedział Kamil Długosz.

źródło: inf. prasowa, inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-01-10

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved