Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Tauron Liga > Kalandadze żegna się z Rysicami: Niektóre powroty były naprawdę zdumiewające

Kalandadze żegna się z Rysicami: Niektóre powroty były naprawdę zdumiewające

fot. Łukasz Krzywański

PGE Rysice Rzeszów oficjalnie pożegnały Ann Kalandadze. Siatkarka swoją karierę będzie kontynuować w Turcji. – Będę pamiętać wspaniałych ludzi, których tu spotkałam, wspaniałe mecze, które zagrałam. Wszystkie te wspomnienia zostaną ze mną na zawsze. Piękne chwile i dni, które dzieliliśmy razem. To są rzeczy, które na pewno będę pamiętać, ale oczywiście siatkówka jest najważniejszą rzeczą i powodem, dla którego tu przybyłam – powiedziała Ann Kalandadze w pożegnalnym wywiadzie na łamach mediów społecznościowych rzeszowskiego klubu.

PGE Rysice Rzeszów potwierdziły pojawiającą się już od jakiegoś czasu nieoficjalną informację. Z klubem pożegnała się Ann Kalandadze. Przyjmująca swoją karierę będzie kontynuować w Turcji.Najbardziej godny zapamiętania jest wysoki poziom siatkówki. Będę też pamiętać wspaniałych ludzi, których tu spotkałam, wspaniałe mecze, które zagrałam. Wszystkie te wspomnienia zostaną ze mną na zawsze. Piękne chwile i dni, które dzieliliśmy razem. To są rzeczy, które na pewno będę pamiętać, ale oczywiście siatkówka jest najważniejszą rzeczą i powodem, dla którego tu przybyłam – powiedziała Ann Kalandadze w wywiadzie na łamach mediów społecznościowych PGE Rysic Rzeszów.

Kalandadze: To był czas, kiedy się rozwinęłam

Siatkarka w barwach klubu z Rzeszowa zdobyła Superpuchar i Puchar Polski. Sięgnęła również po trzy wicemistrzostwa Polski. Porażki w finałach ligi to jedne ze smutniejszych wspomnień Kalandadze z pobytu w Polsce. – Najsmutniejsze chwile to oczywiście są porażki. W szczególności w ważnych meczach. Byłam tu trzy lata i trzy razy przegraliśmy w finale, to oczywiście najsmutniejsze momenty. Smutne momenty są też, kiedy wiesz, że możesz lepiej, ale jesteś bezsilna. Tak, porażki są na pewno najsmutniejsze dla klubu. Mogę powiedzieć, że jestem zadowolona, że miałyśmy wiele momentów, w których udało nam się wyjść razem z opresji, niektóre powroty były naprawdę zdumiewające. Oczywiście na koniec dnia ciężko jest pogodzić się z porażką – stwierdziła.

Gruzińska przyjmująca przez cztery lata występowała w TAURON Lidze. Spędziła ostatnie trzy sezony w rzeszowskim klubie. Wcześniej przez rok grała w ŁKS-ie Commercecon Łódź. W TAURON Lidze rozegrała 106 spotkań, zdobywając 1185 punktów. – Wiele się nauczyłam. To był czas, kiedy się rozwinęłam. Nie tylko jako zawodniczka, ale również jako człowiek. Szczególnie, że w pierwszej kolejności chcę się skupiać na moim rozwoju jako człowiek a dopiero w drugiej kolejności jako sportowiec. Pracowałam tu nad każdym aspektem mojego życia i chciałam podziękować sztabowi i ludziom, którzy mnie otaczali. Dojrzałam mentalnie, stałam się tu profesjonalistką. Nauczyłam się, jak być silną osobą. Na pewno bardzo się rozwinęłam – przyznała przyjmująca.

Zobacz również:
Karuzela transferowa TAURON Ligi

źródło: PGE Rysice Rzeszów - Facebook

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Tauron Liga

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2024-05-12

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved