Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Tauron Liga > Juliette Fidon-Lebleu: Nie wahałam się zbyt długo

Juliette Fidon-Lebleu: Nie wahałam się zbyt długo

fot. Łukasz Krzywański

– Poznałam Stephane’a Antigę na starcie sezonu, ponieważ w naszym pierwszym meczu walczyliśmy przeciwko jego ekipie. Po prostu sobie porozmawialiśmy. Później, po turnieju finałowym Pucharu Polski, powiedział mi, że istnieje możliwość mojego transferu. Kilka dni później porozmawiał z moim agentem, sprawy potoczyły się dość szybko. Dla mnie to wielka okazja, ponieważ koresponduje to z rozwojem, którego chcę dokonać. Nie wahałam się zbyt długo – powiedziała zawodniczka Developresu SkyRes Rzeszów, Juliette Fidon-Lebleu.

W poprzednim sezonie Juliette Fidon-Lebleu broniła barw DPD Legionovii Legionowo. Klub osiągnął świetny rezultat, uplasował się tuż za podium LSK. – To miejsce, które zajęliśmy, było celem, ale w dłuższej perspektywie. Było to coś niespodziewanego dla klubu, nagle wszyscy się ucieszyli, to bardzo miłe. Nawet kiedy przegrywałyśmy to nie było żadnych animozji, jak to się zdarza w niektórych klubach, gdzie ludziom ciężko zrozumieć, że drużyna może przegrać – stwierdziła przyjmująca. – Sezon poszedł nam bardzo dobrze, nawet jeśli weźmie pod uwagę, że zakończenie go w ten sposób było frustrujące. Byliśmy na dobrej drodze i myślę, że miałyśmy umiejętności, żeby wypaść dobrze w fazie play-off. Nie mieliśmy jednak okazji wziąć w niej udziału, ponieważ zdrowie na całym świecie jest po prostu ważniejsze. Odkryłam inny sposób pracy, który bardzo mi się spodobał i to skłoniło mnie do pozostania w tym kraju – dodała Juliette Fidon-Lebleu.

Siatkarka zdecydowała się jednak na zmianę barw. Przeniesie się do Developresu SkyRes Rzeszów, który w poprzednim sezonie zajął drugie miejsce w rozgrywkach. – Dla mnie to wielka okazja i bardzo mnie to motywuje – wyjawiła zawodniczka. Trenerem przyjmującej będzie jej rodak, Stephane Antiga. –Poznałam Stephane’a Antigę na starcie sezonu, ponieważ w naszym pierwszym meczu walczyliśmy przeciwko jego ekipie. Po prostu sobie porozmawialiśmy. Później, po turnieju finałowym Pucharu Polski, powiedział mi, że istnieje możliwość mojego transferu. Kilka dni później porozmawiał z moim agentem, sprawy potoczyły się dość szybko. Dla mnie to wielka okazja, ponieważ koresponduje to z rozwojem, którego chcę dokonać. Nie wahałam się zbyt długo – wyjaśniła Francuzka.

Czego przyjmująca spodziewa się po współpracy z trenerem Antigą? – To bez wątpienia ktoś, kto zrobił wielkie wyniki w Polsce. Pomyślałam sobie, że jeśli doprowadzi do mojego transferu, to będzie to oznaczać, że jestem na właściwej drodze rozwoju, a nie, że przydarzyło się to tylko dlatego, ponieważ też jestem z Francji. Nauczy mnie wiele, dzięki swojemu doświadczeniu jako czołowy siatkarz, zwłaszcza że gra na tej samej pozycji co ja. Jestem wdzięczna, że włączył mnie w swój projekt. Teraz nie mogę się doczekać startu ligi. Myślę, że nauczę się wiele w wielkim klubie, gdzie jest świetny trener i bardzo szeroki sztab – zakończyła Juliette Fidon-Lebleu.

źródło: ffvb.org, inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Tauron Liga

Tagi przypisane do artykułu:
, , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2020-07-09

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved