W trakcie sezonu Hanna Orthmann rozstała się z włoskim klubem. Jedna z liderek reprezentacji Niemiec ma problemy zdrowotne, od dłuższego czasu mierzyła się z kontuzją. Choć na horyzoncie była opcja przedłużenia kontraktu na przyszły sezon, klub ostatecznie musiał zrezygnować ze wsparcia przyjmującej.
Igor Gorgonzola Novara zakontraktował 26-letnią przyjmującą przed sezonem 2023/2024. Wierzono, że jedna z liderek kadry narodowej Niemiec będzie dużym wsparciem w nadchodzącej wówczas kampanii ligowej. Niefortunna historia mocno jednak zweryfikowała te plany.
NA DRODZE STANĘŁA KONTUZJA
Najgorszy czas dla zawodniczki przyszedł na kilka miesięcy przed startem włoskiej Serie A. Hanna Orthmann w sierpniu 2023 roku wraz z reprezentacją narodową brała udział w mistrzostwach Europy. Już na ich starcie, w meczu przeciwko Greczynkom doznała groźnie wyglądającej kontuzji. Późniejsza diagnoza tylko potwierdziła pęknięcie więzadła krzyżowego oraz łąkotki lewego kolana, co wiązało się z długą przerwą w grze dla przyjmującej.
Mimo przekreślenia szans na szybki powrót zawodniczki na boisko, klub zachował się wobec niej lojalnie. – Jej kontuzja doznana w reprezentacji była ciosem dla obu stron. Z Hanną zawsze pozostawaliśmy w kontakcie, dostrzegliśmy jej chęci powrotu do zdrowia po kontuzji i powrotu na boisko, jej silną chęć założenia koszulki i odzyskania na boisku tego, co pech odebrał jej rok temu. Nie była to łatwa ścieżka, kontuzja okazała się trudniejsza niż się spodziewano do pokonania. Jesteśmy pewni, że teraz w 100% będzie w stanie wnieść bardzo ważny wkład w naszą sprawę – w taki sposób klub przekazał informację o przedłużeniu kontraktu z Niemką pod koniec lipca 2024 roku.
ZA DŁUGO
I choć nadzieje na powrót zawodniczki do dyspozycji sprzed urazu były duże, to rzeczywistość okazała się inna. Orthmann pokazywała się na boisku co jakiś czas, ale były to raczej krótkie zadaniowe zmiany niż dłuższe granie. Klub z Novary nie mógł dłużej czekać – rozgrywki zbliżają się do półmetka, a zwyciężczynie Pucharu Challenge mierzą wysoko. Aktualnie zespół zajmuje czwartą pozycję w tabeli, a do drugiego Savino Del Bene Scandicci traci zaledwie trzy „oczka”.
Wcześniej toczyły się rozmowy o przedłużeniu umowy z Niemką na kolejny sezon 2025/2026, jednak nie doszło do ich sfinalizowania. We wtorek rano klub poinformował o rozwiązaniu kontraktu za porozumieniem obu stron.
Zobacz również:
Paweł Zatorski wyjaśnił sytuację. „Jeśli ktoś mnie skreślił to trudno”
źródło: volleyball.it
