Siatkarze z Rzeszowa sezon zasadniczy zakończą na 1. miejscu w tabeli. W swoim ostatnim meczu rundy zasadniczej Asseco Resovia 3:0 pokonała GKS Katowice, a pozycję lidera tabeli zapewniły jej już dwa pierwsze wygrane sety. – Może to nie pokaz naszej siły, ale pokaz naszej pracy. Sezon regularny coś tam jednak pokazuje i na pewno, patrząc też przez pryzmat ostatnich sezonów, widać, że w Rzeszowie jest progres – powiedział Strefie Siatkówki rozgrywający zespołu z Rzeszowa, Fabian Drzyzga.
Rzeszowianie byli faworytami starcia w Katowicach i ze swojej roli wywiązali się w pełni. Asseco Resovia już po dwóch pierwszych setach mogła cieszyć się z 1. miejsca w tabeli, a trener na trzecią partię wysłał do boju drugi garnitur. – Nie myśleliśmy o tym żeby wygrać tylko dwa sety, chcieliśmy wygrać całe spotkanie. Ale kiedy pojawia się okazja, żeby dać pograć innym zawodnikom, nie ryzykować kontuzji naszej podstawowej szóstki, to trener z niej skorzystał – przyznał Fabian Drzyzga. Rozgrywający nie ukrywał jednak, że jego drużynę interesowała tylko zwycięstwo. – Nie było myślenia o dwóch setach, ważne było dla nas, żeby przed zbliżającymi się play-offami zagrać jak najlepiej – zapewnił siatkarz Asseco Resovii.
Przez cały sezon zasadniczy ekipa z Podkarpacia grała bardzo dobrze i nie miała problemów z utrzymaniem pozycji w czołówce. Teraz już wiadomo, że podopieczni Giampaolo Medeiego zakończą sezon zasadniczy w fotelu lidera. – Myślę, że to pierwsze miejsce dużo znaczy. Może to nie pokaz naszej siły, ale pokaz naszej pracy. Sezon regularny coś tam jednak pokazuje i na pewno, patrząc też przez pryzmat ostatnich sezonów, widać, że w Rzeszowie jest progres. Ja się z tego cieszę, takie rzeczy budują i o czym świadczą – ocenił rozgrywający rzeszowskiego zespołu.
W ćwierćfinale Asseco Resovia zmierzy się ze Stalą Nysa. W tegorocznej formule fazy play-off gra toczy się do trzech zwycięstw, a dwa pierwsze spotkania będą rozgrywane dzień po dniu. – Mam nadzieję że jesteśmy gotowi. Nie będzie żadnego wytłumaczenia, bo obie drużyny będą grać dokładnie w takim samym systemie. Myślę, że zdrowotnie damy radę, jeżeli nie pojawiają się żadne typowo męczone urazy, to fizycznie powinniśmy sobie poradzić – zapewnił Fabian Drzyzga. Faza play-off ma rozpocząć się jeszcze przed świętami Wielkanocy, a gospodarzami dwóch pierwszych meczów ze Stalą Nysa będą rzeszowianie.
GALERIA Z MECZU
źródło: inf. własna