Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > ligi zagraniczne > Coraz większe problemy włoskich klubów

Coraz większe problemy włoskich klubów

fot. pgsador.it

Kluby włoskiej Serie A siatkarek mają poważne problemy z zamknięciem poprzedniego sezonu i wypłatami dla siatkarek. Te zgłaszają sprawy do CEV i FIVB, które nie uznają zaleceń szefa włoskiej ligi dopuszczającego wypłatę 70% wynagrodzenia za zeszły sezon. Klubom grożą zakazy transferów międzynarodowych, dwa z nich mogą mieć problem z uzyskaniem licencji na przyszły sezon.

Strategia zalecana przez szefa włoskiej Serie A siatkarek, dotycząca porozumień z agentami zawodniczek w sprawie wypłat za poprzedni, przerwany przez koronawirusa sezon, może mieć swoje następstwa już w tym sezonie. Zgodnie z tymi zaleceniami kluby miałyby możliwość zakończenia sezonu z wypłatą tylko 70% kontraktów. Nie wszyscy chcą się z tym pogodzić, a istnieją przypadki, w których zawodniczki dostały jeszcze mniejsze wynagrodzenie.

Burza rozpętała się po ogłoszeniu przez Pomi Casalmaggiore kolejnej nowej zawodniczki, kubańskiej przyjmującej Ailama Cese Montalvo. Wówczas to serbska rozgrywająca Pomi, Ana Antonijević podała do publicznej wiadomości, że pozwała klub do CEV w związku z brakiem wypłat wynagrodzenia za poprzedni sezon. Do tej pory mówiło się, że klub z Casalmaggiore wypłacił siatkarkom 60% wysokości kontraktów. Zdaniem Serbki dostała ona tylko 50% należności z całego sezonu.

Nie jest to jedyny przypadek. Klubom z Perugi i Brescii może grozić zakaz transferów międzynarodowych z powodu zastosowania się do zaleceń szefa ligi i wypłaty tylko 70% zobowiązań, co nie jest uznawane przez CEV. Brazylijska atakująca Rosamaria Montibeller (która przeszła z Perugi do Pomi Casalmaggiore) również zgłosiła sytuację do europejskiej i światowej federacji, podobnie mają uczynić Szwedka Rebecca Lazić i Serbka Aleksandra Crncević, które ostatni sezon spędziły w Perugi.

Włoska prasa spekuluje, że podobne ruchy mogą wykonać Kelsey Veltman z Brescii (przeszłą do ligi niemieckiej) oraz amerykańskie siatkarki grające w ostatnim sezonie w Serie A. Wszystko wskazuje na to, że nie wszystkie kluby włoskiej ekstraklasy będą w stanie przedstawić niezbędne zaświadczenia o braku zaległości przed startem sezonu i rejestracją nowych zawodniczek. Co najmniej dwa kluby mogą mieć z tym bardzo duży problem i powoli mówi się już, że włoska Serie A może wystartować w zaledwie 10-drużynowym składzie.

źródło: inf. własna, volleyball.it

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, ligi zagraniczne

Tagi przypisane do artykułu:
, , , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2020-07-16

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved