Reprezentacja Niemiec zakończyła turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich, który rozgrywany był w Łodzi, na 5. miejscu. – Wygrywamy z gorszymi zespołami, ale nie możemy zrobić kroku naprzód z lepszymi – powiedziała po ostatnim meczu Anna Pogany, kapitan zespołu narodowego Niemiec.
Bilans dodatni, ale niesatysfakcjonujący
Reprezentacja Niemiec podczas turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich wygrała cztery z siedmiu spotkań. Drużyna prowadzona przez trenera Vitala Heynena wygrała z Tajlandią, Kolumbią, Koreą Południową i Słowenią. Musiała natomiast uznać wyższość Polek, Włoszek i Amerykanek.
– Widzieliśmy w meczu z USA, że czasami potrafimy dotrzymać kroku najlepszym drużynom na świecie, ale nie przez całe spotkanie – powiedziała po ostatnim meczu Anna Pogany, kapitan reprezentacji Niemiec.
Po udanym dla Niemek pierwszym secie Amerykanki zwiększyły presję i ostatecznie wygrały wyraźnie. Kapitan niemieckiego zespołu jest jednak dumna z siebie i swoich koleżanek. Można powiedzieć, że wynik Niemek podczas tego turnieju odzwierciedla światowy ranking. – Wygrywamy z gorszymi zespołami, ale nie możemy zrobić kroku naprzód z lepszymi. To musi być cel na najbliższe lata, ale pokładam w tym duże nadzieje – podkreśliła Anna Pogany.
Jej drużyna zrobiła już duży krok od mistrzostw Europy do kwalifikacji olimpijskich. – Zespół pokazał morale i po mistrzostwach Europy nie spuścił głowy – powiedziała libero. – W ostatnich kilku meczach potrafiliśmy się podnieść i zagrać naprawdę dobrze.
Wzloty i upadki
Dla Leny Stigrot mecz z USA odzwierciedlał cały sezon reprezentacyjny w wykonaniu Niemek. – To było lato z wieloma wspaniałymi wzlotami, ale także pewnymi upadkami. Tak również wyglądał mecz przeciwko USA. Mamy potencjał, aby czasami grać naprawdę dobrze, ale wciąż brakuje nam konsekwencji – powiedziała Stigrot. – Niesamowicie rozwinęliśmy się jako zespół – dodała.
Niemki zakończyły turniej kwalifikacyjny do IO na piątym miejscu i tym samym nie wywalczyły bezpośredniego biletu do Paryża. Liczą jednak to, że uda im się osiągnąć kwalifikację dzięki dobrej pozycji w światowym rankingu.
źródło: inf. własna, volleyball-verband.de